We wtorek o godzinie 18 czasu lokalnego wyspę Kiusiu w prefekturze Kumamoto nawiedziło trzęsienie ziemi. Japońska Agencja Meteorologiczna oceniła magnitudę zjawiska na 5,8, a według Służby Geologicznej Stanów Zjednoczonych magnituda wynosiła 5,4. Epicentrum wstrząsów znajdowało się na głębokości około 10 km.
Wstrząsy były odczuwalne dla mieszkańców miejscowości Ubuyama, mieście Aso oraz w Takecie w sąsiedniej prefekturze Oita
W tym regionie ziemia trzęsie się stosunkowo często
Nie wydano ostrzeżenia przed tsunami, a sytuacja nie spowodowała natychmiastowych doniesień o zniszczeniach czy ofiarach. Wyspa Kiusiu znajduje się w południowo-zachodniej Japonii, która jest jednym z regionów szczególnie narażonych na aktywność sejsmiczną. Ostatnie tak silne wstrząsy w prefekturze Kumamoto odnotowano 3 stycznia 2019 roku.
Japonia leży na obszarze "Pierścienia Ognia", co powoduje częste występowanie trzęsień ziemi - odnotowuje się ich około 1500 rocznie, z czego większość jest niewyczuwalna dla mieszkańców. W kraju funkcjonuje zaawansowany system zapobiegania katastrofom, który obejmuje m.in. aplikacje na telefony komórkowe, ostrzegające przed wstrząsami oraz automatyczne systemy odcinające dostawy gazu, by zapobiec wybuchom.
Autorka/Autor: jzb
Źródło: PAP, NHK
Źródło zdjęcia głównego: USGS