Świat

Świat

Od 62 lat nie było tak zimno na początku maja

Arktyczne - jak podkreślają media - powietrze dotarło w niedzielę przede wszystkim na północ i do centrum Włoch. W wielu częściach kraju zanotowano temperatury niższe nawet o 15 stopni od średniej o tej porze roku.

Zabójcza Fani. Dziesiątki zabitych, domy obrócone w gruz

Setki tysięcy ludzi pozostają bez dachu nad głową po tym, jak cyklon tropikalny Fani uderzył we wschodnie wybrzeże Indii. Żywioł wyrywał drzewa z korzeniami, zrywał dachy domów i linie energetyczne. Co najmniej 33 osoby zginęły.

Rośnie liczba ofiar cyklonu Fani. Zniszczenia w dwóch krajach

Cyklon Fani uderzył w piątek we wschodnie wybrzeże Indii. Żywioł przyniósł ze sobą porywy wiatru sięgające 205 kilometrów na godzinę. Cyklon dotarł też do Bangladeszu, gdzie zniszczył ponad tysiąc domów. W obu krajach zginęło co najmniej 17 osób.

Kość słoniowa warta ponad trzy miliony dolarów poszła z dymem

W Malezji we wtorek spalono prawie cztery tony kłów słoni oraz produktów z kości słoniowej. Władze malezyjskie próbują powstrzymać przemytników, którzy traktują ten kraj jako szlak tranzytowy w drodze z Afryki do Chin i innych części Azji - tłumaczył minister zasobów naturalnych.

Armia twierdzi, że znalazła ślady yeti. Badacze i internauci drwią

Tajemnicze ślady na śniegu odkryli wspinacze wchodzący w skład wyprawy indyjskiej armii do Nepalu. Wojskowi pochwalili się na Twitterze, że znaleźli "odciski stóp mitycznej bestii", czyli ślady yeti. - Jeśli to są ślady pojedynczego zwierzęcia, to ma ono rozmiary dinozaura - powiedział Daniel Taylor, autor książek o yeti, sceptyczny wobec "odkrycia".

Las Kubusia Puchatka stanął w płomieniach

Ogień strawił około 20 hektarów pierwowzoru Stumilowego Lasu z opowieści o Kubusiu Puchatku. Ashdown Forest w latach 20. ubiegłego wieku zainspirował brytyjskiego pisarza A.A. Milne'a i właśnie w jego scenerii osadził akcję światowych bestsellerów. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze ustalona. Na tym etapie dochodzenia nie ma podstaw, by podejrzewać podpalenie - mówią strażacy.