Tajemnicze ślady na śniegu odkryli wspinacze wchodzący w skład wyprawy indyjskiej armii do Nepalu. Wojskowi pochwalili się na Twitterze, że znaleźli "odciski stóp mitycznej bestii", czyli ślady yeti. - Jeśli to są ślady pojedynczego zwierzęcia, to ma ono rozmiary dinozaura - powiedział Daniel Taylor, autor książek o yeti, sceptyczny wobec "odkrycia".