Pierwsze dni nowego roku to dla mieszkańców północno-zachodniego i środkowego Meksyku czas zmagań ze śniegiem i mrozem. W jednym z tamtejszych stanów na skutek śnieżycy doszło do wypadku samochodowego, w wyniku którego zginęła jedna osoba.
Rok 2013 Meksykanie z północnego zachodu, a także z centrum kraju rozpoczęli w towarzystwie śniegu i mrozu, co wiązało się z wieloma problemami.
12-godzinna blokada dróg
Mieszkańców miast Agua Prieta, Cananea i Nogales, które leżą w stanie Sonora na północnym zachodzie Meksyku, na początku nowego roku nawiedziła burza śnieżna. Doprowadziła ona do 12-godzinnego paraliżu lokalnych dróg. Zablokowany był odcinek wiodący z miasta Imuris do miasta Cananea oraz odcinek z Agua Prieta do Janos. Temperatura spadała w Sonorze, jak podają meksykańskie media, do -4 st. C.
Ofiara śmiertelna
Obecność śniegu była uciążliwa także dla mieszkańców innego północno-zachodniego stanu, a mianowicie Kalifornii Dolnej. Na drogach panowała tam sytuacja bardzo podobna do tej w Sonorze, z tą różnicą, że na lokalnych jezdniach doszło do dwóch wypadków samochodowych. W wyniku jednego z nich zginęła jedna osoba.
Alarm przed mrozem
Również w Hidalgo, stanie położonym w środkowym Meksyku, warunki pogodowe były trudne. Tam jednak dokuczliwa okazała się niska temperatura. Z powodu mrozu w 22 tamtejszych gminach meksykańscy meteorolodzy ogłosili alarm pogodowy. Będzie on obowiązywał do piątku.
Autor: map//gak / Źródło: ENEX, informnador.com.mx