Front upałów już nad Włochami. Meteorolodzy nazwali go Hannibal. Swoje ofiary będzie zbierał co najmniej do 1 maja. Zapowiadane są temperatury nawet powyżej 30 stopni.
Według synoptyków zjawisko to, wywołane przez antycyklon sprawi, że temperatury będą o ponad 10 stopni wyższe niż zazwyczaj o tej porze roku.
Z południa na północ
Fala gorąca najpierw dotarła na Sycylię, Sardynię i nad południowe regiony Włoch. Od czwartku ma przesuwać się w głąb kraju.
Najwyższe, 30-stopniowe temperatury spodziewane są w sobotę. Najgoręcej ma być w Neapolu, Rzymie, Bolonii i Florencji. Nieco chłodniej będzie na północy kraju. W Lombardii i Piemoncie temperatura przekroczy 25 stopni.
Piknik z pecorino w koszyku
Zapowiedź pierwszych, letnich już niemal upałów w środku długiego weekendu, związanego z wtorkowym świętem pracy, to znakomita wiadomość dla milionów Włochów, którzy tradycyjnie urządzają 1 maja pikniki w parkach i za miastem. W piknikowym koszyku nie może zabraknąć tego dnia surowego bobu, który je się z twardym owczym serem pecorino.
Autor: mm/mj / Źródło: PAP