W San Francisco zatrzęsła się ziemia

Trzęsienie ziemi miało magnitudę 3,5 (USGS)
San Francisco znajduje się na obszarze aktywnym sejsmicznie
Źródło: TVN Meteo
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 3,5 rozbujało budynki w okolicach San Francisco w Kalifornii. Na razie nie ma informacji o szkodach.

Do trzęsienia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, po godzinie 2 czasu uniwersalnego. Początkowo Amerykańska Służba Geologiczna (USGS) poinformowała, że wstrząs, który dotknęł okolice San Francisco, miał siłę 3,8 stopni w skali Richtera. Magnituda została jednak obniżona do 3,5.

Epicentrum znajdowało się 3 kilometry na północny wschód od Oakland, a ognisko wstrząsów zlokalizowano na głębokości około 9 kilometrów.

Wstrząsające wibracje

Anh Le z San Francisco powiedziała, że korzystała właśnie z toalety w jej mieszkaniu w North Beach, kiedy "cała podłoga w łazience zatrzęsła się i dudniła", a jej dom wypełniły dźwięki "wstrząsających wibracji".

Trzęsienie było jednak lekkie. W jego wyniku nikt nie ucierpiał i brak jest również informacji o szkodach. Lokalne pociągi odnotowały 10 minutowe opóźnienia. Urzędnicy ostrzegali mieszkańców przed możliwością wystąpienia wstrząsów wtórnych.

Trzęsienie ziemi miało magnitudę 3,5 (USGS)
Trzęsienie ziemi miało magnitudę 3,5 (USGS)
Źródło: USGS

Obszar aktywny sejsmicznie

Zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych jest szczególnie narażone na wstrząsy. Powodem jest bliskość uskoku San Andreas, który zdaniem naukowców w najbliższej przyszłości wygeneruje silne trzęsienie ziemi, które może spowodować znaczne zniszczenia w tym rejonie kraju.

Najsilniejsze trzęsienie ziemi na zachodnim wybrzeżu USA wydarzyło się w 1906 roku, gdy wstrząs o magnitudzie 7,8 spowodował w San Francisco śmierć trzech tysięcy ludzi.

Autor: amm/rp / Źródło: PAP, sfgate.com

Czytaj także: