Obfite opady śniegu w nocy ze środy na czwartek na północnym wschodzie Polski oraz niska temperatura powietrza sprawiły, że warunki na drogach są trudne. Wyjechały pługi i posypywarki, a służby apelują o ostrożną jazdę. Pogoda w kraju jest jednak zróżnicowana, na co wpływ ma front atmosferyczny, który - jak skomentowała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek - w czwartek "jedzie przez Polskę jak czołg".
Jak przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nad Polską widoczne są dwie masy powietrza i dzielący je front atmosferyczny.
Front "jedzie przez Polskę jak czołg" - określiła tę sytuację synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Dodała, że "pchany jest z północy na południe przez arktyczne masy powietrza". W Warszawie o godzinie 6 temperatura wynosiła 7 stopni Celsjusza na plusie, a trzy godziny później spadła do -1 st. C, natomiast w położonych nieco na południe Kozienicach o godz. 9 wciąż było 7 st. C. Po godzinie 11 w Suwałkach odnotowano -5 st. C, podczas gdy w Nowym Sączu było 8 stopni powyżej zera.
W najbliższym czasie w całym kraju temperatura będzie miała tendencję spadkową. Najbliższej nocy na Suwalszczyźnie prognozowane jest -15 st. C. W ciągu kolejnych dni podobne wartości na termometrach możemy widzieć w ciągu dnia.
Nad Polską widoczne są dwie masy powietrza i dzielący je front atmosferyczny. Teraz na północy temp. to -5°C w Suwałkach, a na południu niemal 8°C w Nowym Sączu. Niestety, dużo cieplej już dziś nie będzie, temperatura powoli spada. W nocy na Suwalszczyźnie spadnie do -15°C.#IMGW pic.twitter.com/gDyHAZNqhW
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) February 4, 2021
Spadł śnieg, na drogach trudne warunki
Na drogach zwłaszcza północnej i wschodniej Polski po opadach śniegu panują trudne warunki, co relacjonowali reporterzy TVN24. W czwartek po godzinie 16 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że pracuje 346 pojazdów do zimowego utrzymania dróg. Lokalna śliskość i błoto pośniegowe występują na terenie województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, a opady śniegu i deszczu ze śniegiem w woj. wielkopolskim, mazowieckim, dolnośląskim. GDDKiA apeluje do kierowców o ostrożną jazdę.
W Suwałkach prawie wszystkie drogi rano były białe, zalegał na nich śnieg. Dużo samochodów blokowało się na zaśnieżonych ulicach. Mieszkańcy od rana musieli odśnieżać chodniki, parkingi i stojące na nich samochody.
Jak poinformowało przed południem biuro prezydenta Suwałk, na terenie miasta pracowało ponad 20 pługów, koparko-odśnieżarek i posypywarek. Osiem "brygad mobilnych" ręcznie odśnieża przejścia dla pieszych, przystanki komunikacji miejskiej i schody. Prezydent Czesław Renkiewicz podjął decyzję o skierowaniu do prac sprzętu i ludzi z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Relacje Reporterów
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia zaśnieżonych i oblodzonych dróg.
"Apelujemy o ostrożną jazdę"
W czwartek rano w Białymstoku pracowało blisko 60 pługosolarek. Dyżurny GDDKiA dodał, że najtrudniejsza sytuacja w regionie panowała na drodze krajowej nr 8 Białystok - Augustów w miejscowości Suchowola, gdzie auta ciężarowe nie mogły podjechać pod górkę.
Z powodu kolizji w czwartek rano zablokowana została droga krajowa nr 19 na odcinku Czarna Białostocka - Sokółka - podała podlaska policja. Doszło tam do kolizji auta osobowego z ciężarowym.
Pracuje kilkadziesiąt jednostek sprzętu
W województwie warmińsko-mazurskim wszystkie trasy w czwartek przed południem były przejezdne, ale leżało na nich błoto pośniegowe lub zajeżdżony śnieg. - Na drogach wojewódzkich pracuje 67 jednostek sprzętu, ale miejscami sytuacja na trasach jest trudna, bo wciąż pada, a w okolicach Nidzicy są zawieje śnieżne - powiedział dyżurny zarządu dróg wojewódzkich w Olsztynie.
Na trasy krajowe w regionie wysłano 120 jednostek do odśnieżania, ale mimo to na każdej z dróg zalegało błoto pośniegowe.
Trudna sytuacja panuje na osiedlowych ulicach i chodnikach. Po Jezioranach, Biskupcu, Morągu czy Olsztynie jeżdżą auta odśnieżające chodniki ale z powodu intensywnych opadów śniegu po kilkunastu minutach ich praca staje się niezauważalna.
"Miejscami jest naprawdę bardzo ślisko"
Niebezpiecznie jest również na Mazowszu. - Od rana na drogach powiatu płońskiego panują trudne warunki. Doszło już do kilku kolizji, dlatego apelujemy do kierowców o ostrożniejszą jazdę - przekazała w czwartek rzeczniczka Komendy Powiatowej policji w Płońsku podkomisarz Kinga Drężek-Zmysłowska. Jak podkreśliła, "miejscami jest naprawdę bardzo ślisko". - Padający śnieg, deszcz ze śniegiem, niskie temperatury wpływają negatywnie na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego - dodała policjantka. Także w Mławie i w okolicy panują w czwartek trudne warunki drogowe. "Samochody ciężarowe kierujące się z ulicy Warszawskiej w stronę Przasnysza nie mogą jechać, stoją na drodze" - podał portal naszamlawa.pl, powołując się na relacje czytelników. Według tych informacji, wyjazd z Mławy jest utrudniony, trudno też przejechać wiaduktami, część dróg, w tym wojewódzkich pozostawała w czwartek rano nieodśnieżona. "Tylko na 'siódemce' jezdnia jest czarna, ale i tam zdarzają się wypadki" - informował portal naszamlawa.pl. Policja przypomina, że na śliskiej nawierzchni wydłuża się droga hamowania, koła tracą przyczepność, a kierowca może nie zapanować nad pojazdem i wpaść w poślizg. "Zatem ważne jest, aby dostosować prędkość do warunków panujących na drodze oraz zachować bezpieczny odstęp od pojazdów jadących przed nami - im gorsze warunki, tym większy odstęp" - apeluje policja.
Spadło kilkanaście centymetrów śniegu
Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostatniej nocy największe opady śniegu wystąpiły w Chojnicach, gdzie spadło 16 centymetrów śniegu.
W Olsztynie i Mikołajkach pokrywa śnieżna zwiększyła się o 12 cm. Opady śniegu, ale z mniejszym natężeniem w ciągu dnia nadal są możliwe.
Zima na północy naszego kraju nadal nie odpuszcza. Tylko dzisiejszej nocy spadło sporo białego puchu: 16 cm w Chojnicach, 12 cm w Olsztynie i Mikołajkach. Co ciekawe nadal sypie i w kolejnych godzinach na północnym wschodzie dopada jeszcze około 2-4 cm.#IMGWmeteo #śnieg #meteo pic.twitter.com/vp0c4vKa7M
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) February 4, 2021
Autor: ps//rzw / Źródło: PAP, IMGW, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24