Od wtorkowego rana śnieg utrudnia jazdę kierowcom na Śląsku. W nocy spadło tam 10 cm śniegu. W Katowicach utworzyło się błoto pośniegowe. Kierowcy znacznie zwolnili i trasy zaczęły się korkować.
Według komunikatów śląskiej drogówki, choć od rana na drogach regionu nie doszło do poważnego wypadku, kierowcy utknęli w korkach tworzących się w newralgicznych miejscach - przed zwężeniami i skrzyżowaniami o ograniczonej przepustowości.
Tak było m.in. na drodze nr 86 i S86 w kierunku Katowic, gdzie korek do zwężenia pod wiaduktem ul. Piłsudskiego w Sosnowcu zaczynał się przy centrum handlowym w Czeladzi. Korkowała się również autostrada A4 w śródmieściu Katowic w kierunku Mikołowa.
Na tej samej drodze - w przeciwnym kierunku - korki tworzyły się w katowickiej dzielnicy Piotrowice przed skrzyżowaniem z ul. Armii Krajowej. Wjazd do Katowic utrudniony był też od strony Zabrza i Gliwic - korek do skrzyżowania z ul. Bracką sięgał centrum handlowego przy os. Tysiąclecia.
Utrudnienia na południu woj. śląskiego
W południowej części regionu kierowcy podróżowali z problemami m.in. drogą nr 69 i S69. Na podjazdach ciężarówki ślizgały się, kolejki oczekujących na możliwość wyminięcia ich samochodów tworzyły się m.in. w rejonie Milówki i Węgierskiej Górki.
Przez noc i nad ranem w woj. śląskim spadło ok. 10 cm śniegu. Według zapowiedzi meteorologów opady w ciągu dnia mają być już słabsze. Do popołudnia spodziewano się temperatury minus 1-2 stopnie, jednak po południu i wieczorem ma chwycić większy mróz - w granicach 7-9 stopni poniżej zera.
Podkarpacie zasypane
Na Podkarpaciu od samego rana intensywnie pada śnieg. Na drogach województwa panują trudne warunki do jazdy.
Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie tam -5 st. C, ale w nocy spadnie do -14 st. C.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: PAP