Intensywne opady śniegu, do których doszło w weekend w stanie Kolorado, spowodowały, że drogi są nieprzejezdne. Lokalna poczta musiała wstrzymać swoje usługi.
Amerykańska poczta została pokonana przez trudne warunki pogodowe, które panowały w weekend. W poniedziałek w stanie Kolorado listy i paczki praktycznie przestały docierać. Choć udało się otworzyć placówkę w miejscowości Lakewood, intensywne opady śniegu nie pozwoliły na jej długie funkcjonowanie.
- Przyszliśmy, aby złożyć zeznanie podatkowe [...]. Termin upływa dzisiaj - żalili się mieszkańcy, którym nie udało się dostać na pocztę.
Nieprzejezdne drogi
Usługi pocztowe zostały wstrzymane ze względu na trudne warunki na drogach.
Jak głosi nieoficjalne motto amerykańskiej poczty "ani śnieg, ani deszcz, ani upał, ani mrok nocy nie mogą powstrzymać kurierów [listonoszy - przyp. red.] przed szybkim dostarczeniem listów i paczek". Czasem trzeba jednak zrobić wyjątek.
- Owszem, mamy kilku niesamowitych pracowników, którzy dziś dotarli na drogi, które jeszcze są otwarte. Próbują wykonywać swoje obowiązki, ale nie należy się spodziewać, że dojadą wszędzie - mówił Jim Boxrud z USPS, jednej z korporacji pocztowych.
Nie tylko poczta ma problemy. Prywatne firmy kurierskie także napotykają trudności z odbiorem i przewozem paczek. Śnieg uwięził również autobusy szkolne.
Jednak większość mieszkańców zdaje się rozumieć powody opóźnień w dostawach.
- Myślę że to ważne, by paczki docierały na czas, ale czasami pojawiają się okoliczności nie do przeskoczenia. Myślę, że to właśnie taka sytuacja - mówią.
Autor: kw/map / Źródło: ENEX