Nietypowa ciemność zapadła we wtorek w rejonie Phoenix w amerykańskim stanie Arizona. Spowodowała ją burza piaskowa z porywistym wiatrem. Mimo złej widoczności, normalnie działało miejskie lotnisko, natomiast na drogach doszło do kilku kolizji.
Gigantyczna chmura pyłu i piasku z towarzyszącym jej silnym wiatrem, przekraczającym w porywach prędkość 70 km/h, pojawiła się w okolicach Phoenix po południu. Mieszkańcom zalecano pozostanie w budynkach ze względu na pył unoszący się w powietrzu i ograniczoną widzialność.
Ta ostatnia sprawiała kłopoty tym kierowcom, którzy nie mogli odłożyć wyjazdów. Na drogach doszło do kilku kolizji. Poza tym jednak nikt nie ucierpiał. Zła widzialność nie zatrzymała ruchu na miejskim lotnisku.
W marcu to rzadkość
Habub to burza piaskowa wzbudzona przez zstępujący prąd powietrza. jest dość typowym zjawiskiem w środkowych stanach USA takich jak Kolorado czy właśnie Arizona. Zdaniem głównego meteorologa stacji telewizyjnej CBS Chrisa Dunna rzadko się jednak zdarza, żeby występował w marcu.
- Zwykle obserwujemy go w porze monsunu, kiedy dość powszechne są burze konwekcyjne z opadami - wyjaśnił. Zapowiedział też, ze zjawisko może się powtórzyć w środę po południu.
Autor: js/mj / Źródło: Reuters TV, ENEX