Zazwyczaj biegają na konferencje, a przeszkody pokonują w Sejmie, by nagrać czołowego polityka opozycji. W ten weekend to się zmieni.
Ćwiczą cierpliwość, by dorwać najlepsze zdjęcia, zdobyć setkę dnia lub newsa roku. Pracują mentalnie w ciepłym studiu, by ułożyć, wyprodukować jak najlepszy serwis, a potem zaprezentować go widzom.
To zazwyczaj… bo w ten weekend zaprezentują się w zupełnie innej odsłonie.
Reporterzy, producenci, wydawcy, redaktorzy z różnych redakcji już w tę sobotę wezmą udział w Mistrzostwach Polski Dziennikarzy Runmageddon, które odbędą się nad Zalewem Bardowskiego w Warszawie. Nie może tam zabraknąć również mnie i reprezentacji redakcji z TVN24.
Mordercza trasa
Na trasie będzie czekało na nas 30 przeszkód i 6 kilometrów iście błotnej trasy.
Trzymajcie kciuki za naszą ekipę - niektórzy pierwszy raz wdrapią się na ściankę, przeczołgają się pod zasiekami, pokonają błotną porodówkę, ogniową, czy lodową.
- Będzie to pierwsze wydarzenie tego typu w historii polskich biegów przeszkodowych, dlatego liczymy na szeroki odzew dziennikarzy i masę emocji podczas imprezy. Ze swojej strony obiecujemy, że dołożymy wszelkich starań, aby trasa, którą zbudujemy nad warszawskim Zalewem Bardowskiego, dostarczyła im wielu wrażeń. Miano najbardziej ekstremalnego cyklu biegów przeszkodowych w Europie zobowiązuje! - mówi Jaro Bieniecki prezes Runmageddonu.
Straszy, czy motywuje?
Autor: Anna Szlendak / Źródło: Anna Szlendak
Źródło zdjęcia głównego: Zabiegani.tv