W niedzielę Etna, najwyższy i najbardziej aktywny wulkan w Europie, wypluła z siebie kłęby dymu oraz strumień lawy. Była to już jej czwarta erupcja w 2012 roku.
Jak podają włoskie media, obłoki dymu wznosiły się na wysokość siedmiu kilometrów, ale nie stanowiły zagrożenia dla miejscowego ruchu lotniczego. Także lawa okazała się niegroźna - spłynęła na niezamieszkaną dolinę Valle del Bove.
Często wybucha
Etna, która góruje nad sycylijskim miastem Katania, często wybucha (tylko w 2011 roku doszło do 18 erupcji wulkanu), lecz rzadko wiąże się z tym jakiekolwiek zagrożenie dla lokalnej ludności.
Za najsilniejszą uważa się erupcję z 1669 roku, kiedy to kompletnie zniszczona została właśnie Katania.
Autor: map/rs / Źródło: PAP, Reuters TV, TVN Meteo