Od kilku w Zielonej Górze ustawiane są pułapki na dziki. Tylko dziś złapano ich kilkanaście. Zwierzęta w ogóle nie boją się ludzi i sieją postrach w ruchliwych częściach miasta.
Mieszkańcy Zielonej Góry od kilku tygodni informowali o dzikach buszujących w pobliżu osiedli. Zwierzęta czują się już na tyle pewne, że ich obecność w miejskich parkach, sadach czy działkach rekreacyjnych nie dziwi nikogo.
Odłowy
Dlatego miasto postanowiło zająć się sprawą i dziki są już odławiane. W miejscach, gdzie pojawiają się zwierzęta, myśliwy zastawia klatki, a później - jak informuje Urząd Miasta - są one przewożone do ukrytej w lesie zagrody.
Tylko wczoraj wywieziono ich 17. Dziś na pułapkę złapało się dziewięć kolejnych, a w momencie, gdy przenoszono je do samochodu, na miejscu pojawiły się już następne.
Autor: kt / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24