Dietetyk Anna Jelonek i Jakub Korczak szef kuchni i organizator wielu wydarzeń kulinarnych wyjaśniali, jak to naprawdę jest z czerwonym mięsem - czy szkodzi, czy spożywane w umiarze wcale nie tak bardzo.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
O czerwonym mięsie opinie są albo pozytywne, albo negatywne. Albo szkodzi, albo nie. Jak jest naprawdę wyjaśniali goście "Studia Active", dietetyk Anna Jelonek i Jakub Korczak, szef kuchni i organizator wielu wydarzeń kulinarnych.
Krowa, świnia oraz... gęś, kaczka i dziczyzna
- Większość osób utożsamia pojęcie "czerwone mięso" tylko z wieprzowiną i wołowiną, a to jest i gęś, i kaczka i dziczyzna - zauważyła Jelonek dodając, że jest wskazane dla osób np. z anemią, bo charakteryzuje się ono przyswajalnością żelaza hemowego na poziomie nawet 20 proc.
Pilnuj ilości i jakości
Spożywając średnio 200 g dziennie raczej nic złego nam się nie stanie. Jeśli jednak będziemy jeść porcje rzędu pół kilo i więcej możemy swój organizm nadmiernie obciążyć wywołując problemy np. układu krążenia.
Zdaniem dietetyk kluczową kwestią jest nieprzekraczanie ilości 200 g na dobę i odpowiednio zbilansowana dieta, bogata w pozostałe niezbędne składniki. Istotna jest również wybieranie mięsa dobrej jakości i właściwe przyrządzanie go.
Autor: stella/rp / Źródło: TVN Meteo Active
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock