"Bloon" to nazwa pierwszego balonu, który będzie oferować komercyjne loty w wyższe partie atmosfery. Balon ma być ekologiczną alternatywą dla samolotów oferujących te same atrakcje. Barcelońska firma Zero2infinity zapewnia, że "pozaziemska" podróż będzie dostępna dla każdego, kto zapłaci 110 tys. euro.
- Biorąc pod uwagę wysokość, na jaką chcemy wysyłać naszych klientów, zaletą naszego pomysłu jest to, że nie trzeba będzie odbywać specjalnych treningów, a testy medyczne nie muszą być aż tak rygorystyczne, jak w przypadku astronautów. Każdy zdrowy człowiek będzie w stanie odbyć lot pozaziemski - mówi Jose Mariano López Urdiales, prezes i założyciel firmy Zero2infinity z Barcelony.
Jak zapewnia w wywiadzie dla "The Space Business", Hiszpan chce dać każdemu chętnemu kameralną podróż balonem na wysokość 36 tys. metrów, w górne warstwy atmosfery.
I przygoda, i widoki
Pomysł wynoszenia ludzi tak wysoko balonem nie jest niczym nowym. Do chwili pierwszych podróży z wykorzystaniem silników rakietowych, czyli do końca lat 50-tych, przeprowadzono wiele udanych lotów balonowych w wysokie warstwy ziemskiej atmosfery. Jednak nigdy wcześniej loty te nie były tak łatwo dostępne.
Urdiales, który jest absolwentem inżynierii lotnicznej na Universidad Politécnica de Madrid, wymyślił "Bloon" – kabinę przymocowaną do balonu wypełnionego helem, która może pomieścić 6 osób, w tym dwóch pilotów. Kabina z wielkoformatowymi oknami przypomina mieszkanie z fotelami lotniczymi, można będzie nawet zamówić dekorację wnętrz i specjalny posiłek na czas lotu. Lot będzie składał się z godzinnej fazy pionowego wznoszenia oraz ok. dwugodzinnego szybowania i podziwiania naszej planety, a potem z trwającej około godziny fazy opadania. Ta ostatnia część podróży odbywa się po oddzieleniu czaszy balonu od kapsuły i opadania na ziemię przy użyciu spadochronów oraz ośmiu nadmuchiwanych "nóg", które zmniejszają wstrząsy podczas lądowania.
Tuż po oddzieleniu balonu od kapsuły w trakcie swobodnego spadku istnieje także możliwość wprowadzenia uczestników w stan nieważkości. Ale główną atrakcją będą spektakularne widoki przez panoramiczne okna - będzie można zobaczyć m.in. krzywiznę Ziemi i robić zdjęcia gwiazd. - Klienci lotów kosmicznych dzielą się na dwie kategorie: tych, którzy chcą doświadczać i tych którzy chcą widzieć. My damy im i przygodę, i widoki – mówi szef Zero2infinity.
Pozaziemska podróż za euro
Wybór 36 tys. metrów, na którą poleci "Bloon", jest optymalny, ponieważ jest to na tyle wysoko, że ludzkie oko potrafi docenić wszystkie walory wizualne lotu, a jednocześnie powrót na Ziemię jest bezpieczny i niezbyt skomplikowany. Barcelońska firma ma za sobą pierwszy test mniejszej wersji balonu na wysokości 33 km, w przyszłym roku planuje wysłać w podróż pierwszego człowieka. - Gdy testy się powiodą, pierwsze komercyjne loty odbędą się pomiędzy 2013 a 2015 – Urdiales zapowiada w rozmowie z "The Space Business". I dodaje: - Będziemy mogli latać z pasażerami każdej narodowości. Tutaj pogoda jest niesamowita, co jest równie dobre dla jakości życia, jak i lotów.
Cena też będzie bardziej przystępna – lot ma kosztować 110 tys. euro, czyli ok. 450 tys. zł. To ok. połowa kwoty, którą trzeba będzie zapłacić za "kosmiczny" rejs samolotem Virgin Galactic.
Autor: am\mtom,aq / Źródło: tvn24.pl