Nad głowami Cypryjczyków kłębią się chmury pyłu. To nawiany przez silne południowe wiatry piach znad Sahary. Sytuacja jest poważna. W Nikozji wprowadzono alarm pogodowy.
Cypryjczycy, którzy wyjrzeli w poniedziałek rano przez okno, zamiast błękitnego nieba zobaczyli brunatno-czerwony krajobraz. Popłochu wśród mieszkańców nie było, raczej irytacja, bo taki widok na ogół oznacza trudny dzień.
Nic nie widać
Piach nawiewany znad Sahary przez silne południowe wiatry nie jest na Cyprze niczym niezwykłym. Trzeba nauczyć się z nim żyć. Władze kraju są przygotowane na takie niespodzianki. Departament Inspekcji Pracy szybko wprowadził "alarm przeciwpyłowy".
Oznacza on, że dzieci, osoby starsze i cierpiące na choroby układu oddechowego powinny unikać wychodzenia na zewnątrz. Osobom pracującym na świeżym powietrzu zaleca się zakładanie masek ochronnych, a kierowcom ograniczenie prędkości, bo widzialność podczas burzy piaskowej znacząco spada.
Autor: mm/mj / Źródło: PAP/EPA, incyprus.com.cy