Zimniejsze i suchsze niż zwykle przedwiośnie sprawiło, że kwiaty w Belgii i Holandii rozkwitają znacznie później niż zwykle. Przedłużająca się zima dotknęła szczególnie Holendrów, którzy słyną z eksportu, m.in. tulipanów. W tym roku doszło do tego, że na festiwal kwiatowy musieli sprowadzić kwiaty z Francji.