Potężne fale kolejny dzień zalewają wybrzeże północno-zachodniej hiszpańskiej prowincji Pontevedra. W znajdującym się przy granicy z Portugalią mieście La Guardia sztormowej pogodzie towarzyszy spektakularne zjawisko: przy brzegu pojawiły się masy piany. To efekt nagromadzenia w słonej wodzie banieczek powietrza podczas nieustających uderzeń fal o skały.
W La Guardii sztormowa pogoda nękająca ostatnio północne rejony Hiszpanii pokazała również nieco łagodniejsze oblicze. Przynajmniej wizualnie gwałtowność ogromnych fal łagodzi tam nieco morka piana, która w dużych ilościach zgromadziła się u brzegów.
- To bardzo imponujące. Nie pamiętam takiej morskiej piany. Nigdy takiej nie widziałam - zachwycała się jedna z mieszkanek miasta. - Jest przyjemna, ale potem przychodzą silne fale i trzeba przed nimi uciekać, bo sięgają drogi - dodała.
Sztorm nie ustępuje
Mieszkańcy północnych prowincji Półwyspu Iberyjskiego od kilku dni zmagają ze skutkami szalejącego tam sztormu. W wielu miejscach w ląd wdzierają się tak potężne fale, że ich siły nie osłabiają nawet falochrony. Masy wody kruszą nawet betonowe ściany. Woda zmywa niewielkie zabudowania na promenadach i porywa niektóre samochody oraz inne obiekty. Policja w nadmorskich miejscowościach wyłącza z ruchu jezdnie biegnące blisko brzegu. W kilkunastu prowincjach obowiązują alerty pogodowe.
Autor: js/mj / Źródło: ENEX