Archeolodzy z południowej Rosji odkryli dwa szkielety z epoki brązu. Co ciekawe - miały one splecione ręce i nogi. Naukowcy podkreślają, że taki rodzaj pochówku jest nietypowy dla tego okresu. To już drugie odkrycie w tym rejonie, które przyciągnęło uwagę archeologów w tym roku.
Pomimo że w pobliżu Europy przeważają ośrodki niskiego ciśnienia, silny wpływ wyżu zlokalizowanego nad Francją zapewni słoneczną aurę w całej zachodniej części kontynentu. Na północy i w centrum trzeba się już liczyć z większą ilością chmur, a w niektórych regionach także z przelotnym deszczem i burzami. Grzmieć ma też na całych Bałkanach i miejscami we Włoszech.
Pewien Kanadyjczyk ustanowił nową definicję wytrzymałości. W trakcie ultramaratonu został trafiony przez piorun. Nie przeszkodziło mu to jednak w pokonaniu całej trasy.
Brytyjscy naukowcy stworzyli najczarniejszy materiał na świecie. Vantablack pochłania rekordową ilość 99,96 proc. padającego na jego powierzchnię promieniowania, a oprócz tego może być stosowany na znacznie szerszej gamie surowców niż jego poprzednicy. Odkrycie oznacza nowe możliwości rozwoju dla produkcji instrumentów optycznych, sektora kosmicznego czy wojskowego.
Meteorolodzy prognozują, że w ciągu dnia wartości na termometrach będą wysokie i nie zabraknie słonecznych chwil. Niestety - tylko na niewielkim obszarze na zachodzie i na południowym zachodzie od rana do wieczora nie spadnie ani kropla deszczu. We wszystkich pozostałych rejonach przelotnie popada, a nawet zagrzmi.
Warunki drogowe w ciągu dnia będą wymagały od niektórych kierowców szczególnej czujności. Nawierzchnia większości krajowych dróg będzie mokra z powodu przelotnego deszczu, pogarszającego widzialność. Najobfitsze opady wystąpią na południowym wschodzie, gdzie meteorolodzy spodziewają się burz.
W środę w większości kraju aura ma być zmienna i te pogodowe kaprysy odczują też wypoczywający w polskich kurortach. Najspokojniej ma być na Wybrzeżu, gdzie miejscami popada, ale nie dotrą tam burze. Zarówno nad jeziorami, jak i w górach trzeba się już liczyć z gwałtownymi zjawiskami.
Wypoczywający w europejskich kurortach mogą w środę liczyć na słoneczną, gorącą aurę. Jedynie nad Adriatykiem i na północy Grecji na krótko mogą ją popsuć przelotne opady i burze. Grzmieć ma za to w Tajlandii i Indonezji.
Front związany z niżem Nike znad Skandynawii, którego aktywność w postaci silnych burz i nawałnic meteorolodzy obserwowali od południa, słabnie. Synoptyk TVN Meteo zauważa, że rejestrowane opady deszczu są mniejsze względem ulew sprzed kilku godzin.
Przez kraj przetaczają się burze. Dotkliwie odczuli je m.in. mieszkańcy jednego z krakowskich osiedli, którzy informują nas na Kontakt 24 o zatopionych ulicach, autach brodzących w wodzie i podtopionych budynkach.
9-letni chłopiec i 11-letnia dziewczynkia mieli zostać najmłodszymi osobami, które zdobyły najwyższy szczyt zachodniej Europy, Mont Blanc. Do tego wyczynu dzieci przygotowywały się długimi miesiącami. Plany pokrzyżowało im jednak zejście lawiny, która porwała dwoje najmłodszych uczestników wyprawy.
Wirus Ebola zbiera śmiertelne żniwo wśród ludności Czarnego Lądu - na terenie Sierra Leone, Liberii i Gwinei lista chorych, którym lekarze nie zdołali pomóc, obejmuje kilkaset nazwisk. Wolontariusze medyczni alarmują o rozprzestrzenianiu się wirusa - odkryto ponad 80 nowych przypadków zachorowań.
Od środy do piątku czekają nas przelotne opady deszczu i burze, które miejscami mogą być gwałtowne. Nieprzyjemna aura skończy się jednak razem z nbadejściem weekendu - ten w większości miejsc w kraju będzie słoneczny i naprawdę groący. Synoptycy prognozują, że temperatura przekroczy 30 st. C.
Turyści, spędzający czas wolny na plaży Cocoa Beach na Florydzie, byli świadkami tornada. Wzbudziło ono ich niepokój, jednak na szczęście nie dotarło do lądu.
Tysiące ludzi żyjących na przybrzeżnych obszarach Filipin zostało ewakuowanych z powodu zagrożenia, jakie niesie tajfun Rammasun. Meteorolodzy przewidują, że dzisiaj dotrze on do Manili, stolicy archipelagu, którą zamieszkuje dwanaście milionów ludzi. Obecnie żywioł znajduje się na wschodnich krańcach Filipin. Wiatr osiąga tam prędkość 145 km/h.
10 tysięcy pszczół założyło gniazdo na dachu domu mieszkanki Westminster w Kolorado w Stanach Zjednoczonych. Postanowiła ona pozbyć się niebezpiecznych lokatorów.
Kilkutygodniowe szczenię wilka zostało uratowane przez leśników z Nadleśnictwa Przasnysz. Młode zwierzę było chore, a także osłabione. Wilczek został przewieziony do weterynarza. Kiedy się lepiej poczuł, leśnicy wypuścili go do Białowieskiego Parku Narodowego.
Lodowe kule spadające z nieba przy 40-stopniowym upale są niecodziennym zjawiskiem, choć zupełnie normalnym w meteorologii. Opady gradu występują najczęściej w latem, kiedy ciepłe powietrze unosi się do góry, a następnie skrapla w wysokich warstwach zimnych chmur.
W wielu państwach na kontynencie europejskim wtorek będzie dość pochmurny, deszczowy i burzowy. Jednocześnie w niewielu z nich wartości na termometrach będą mniejsze niż 20 st. C - wspólnym mianownikiem będą na ogół upały.
We wtorek warunki do jazdy nie będą najlepsze. Kierowcy mogą narzekać na śliskie drogi. Niemal w całym kraju przelotnie popada. Na północy i na wschodzie może również zagrzmieć.
We wtorek prócz słońca, pojawią się również przelotne opady deszczu. Dodatkowo może zagrzmieć w wielu regionach Polski. Wysokie temperatury i niekorzystny biomet sprawią, że "wrażliwi na pogodę" będą odczuwać senność i zmęczenie.
Lecące z nieba kule lodu wielkości piłek golfowych zupełnie zaskoczyły plażowiczów w Nowosybirsku. Zaskoczeni byli także rosyjscy meteorolodzy zapowiadający na ten dzień słońce i wartości bliskie 40 st. C. - Można to porównać do bycia ostrzelanym - stwierdziła jedna z osób, która w chwili przejścia nawałnicy była na plaży.
Wylegując się na wygrzanych słońcem plażach nawet nie przypuszczamy, że otaczające nas zwykłe ziarenka piasku mogą niedługo zrewolucjonizować nasze życie. Właściwie chodzi o rewolucję w produkcji baterii litowo-jonowych, którym zastosowanie obficie występującego w piasku krzemu może trzykrotnie zwiększyć trwałość. Takie akumulatory to dla samych telefonów około trzy dni pracy bez konieczności doładowania, a przecież zasilanych nimi urządzeń używamy znacznie więcej.
W polskich kurortach bez wyjątku synoptycy prognozują burzowy dzień. Temperatura powietrza będzie wahać się od 20 st. C w Karpaczu do 28 st. C w Jastarni, Władysławowie, Helu, Giżycku, Rucianem-Nidzie, Mikołajkach i Busku-Zdroju.
Synoptycy prognozują, że przez najbliższe kilka dni Polska będzie podzielona na dwie części: burzową oraz pogodną. Do soboty wspólnym mianownikiem będą jedynie wysokie temperatury odczuwalne w każdym zakątku kraju.
Front burzowy znad Lazurowego Wybrzeża przeniesie się nad Włochy i Chorwację. Burze tak samo uprzykrzą wakacje na Bali - w miejscu, gdzie zwykle świeci słońce. Upały natomiast kolejny dzień będą towarzyszyć turystom przebywającym na Cyprze, w Grecji i Turcji.
Hally Yust miała 9 lat i energię, którą mogłaby obdarować co najmniej kilka osób. "Kochała życie i uwielbiała spędzać czas w wodzie" - napisała w oświadczeniu pogrążona w żałobie rodzina dziewczynki, którą w zeszłym tygodniu przegrała walkę o życie z mózgożerną amebą Naegleria fowleri.
Synoptyk TVN Meteo informuje o formacjach burzowych, które pojawiły się na wschodzie, południu i zachodzie Polski. "Burze są o słabym natężeniu i wędrują na północ" - podaje Artur Chrzanowski.
Zdarza się od dwóch do czterech razy w roku i przyciąga tysiące turystów z całego świata. Mowa o Manhattanhenge - niezwykle efektownym zjawisku polegającym na tym, że zachodzące słońce wręcz idealnie pokrywa się z 42. ulicą Manhattanu. Spektakl ten można było podziwiać w weekend.
Naukowcy z NOAA przedstawili nowy model klimatu. Pokazuje on, że w Australii południowo-zachodniej odnotowano spadek opadów, który spowodowany jest ociepleniem. Dzięki modelowi naukowcy będą mogli opracować plan uzupełnienia zasobów wodnych. Badacze przewidują, że do końca wieku susze będą się pojawiać częściej.