Teodor to kot, który pewien czas temu został potrącony przez samochód. W wyniku wypadku język zwierzęcia został postrzępiony. Weterynarze tłumaczą, że "kot, który nie ma języka, skazany jest na śmierć głodową", dlatego postanowili szybko zadziałać i zszyć Teodorowi ten niezbędny do życia narząd. Przemyską klinikę, w której przeprowadzono operację, odwiedził Mateusz Kudła, reporter Faktów.