W środę jedyne utrudnienia napotkają kierowcy podróżujący po północnej Polsce, zapowiadają synoptycy. Przelotny deszcz sprawi, że drogi staną się śliskie, a dodatkowo komfort jazdy pogorszy porywisty wiatr. W pozostałej części kraju warunki drogowe będą dobre.

Czeka nas mroźny dzień - temperatury prawie w całym kraju będą bliskie, lub równe zeru. Środa będzie jednak pogodnym dniem, a na niebie utrzyma się niewielkie zachmurzenie. Jedynie mieszkańcom północnej Polski przydadzą się parasole. Synoptycy prognozują, że w ciągu dnia może przelotnie padać deszcz.

Kwota 37,5 miliona dolarów zostanie przeznaczona na ochronę niektórych amerykańskich lotnisk przed skutkami zmiany klimatu. Modernizacja ma dotyczyć głównie portów lotniczych znajdujących się najbliżej wybrzeża. Obejmie ona również lotniska w stanach często nękanych przez tornada.

- Powstał pierwszy lądownik, który poleci na Marsa i wróci z pobranymi próbkami - ogłosiła Europejska Agencja Kosmiczna. Projekt nie ma ustalonego terminu, jednak jest pierwszym przedsięwzięciem tego typu w historii. Naukowcy ESA są przekonani, że jako pierwsi w historii zdołają sprowadzić skały i próbkę "powietrza" z Czerwonej Planety.

Spragnieni białej jazdy mogą ruszać na Biały Krzyż w Szczyrku. O dobrych warunkach na stoku zapewnia reporter TVN24 Robert Jałocha. Za to ci, którzy wolą górskie wędrówki, powinni zachować ostrożność - ratownicy ostrzegają przed zagrożeniem lawinowym na szlakach.

Marznący deszcz, tworzące się przez niego oblodzone ulice, na których nietrudno o wypadek. Tak w Moskwie zaczyna się zima. Na zachodzie Rosji marznąca wilgoć spowodowała też sporo problemów z zasilaniem. Przy wschodniej granicy, nad Amurem, we znaki daje się natomiast śnieg.

- Kolejne dni to czas, kiedy wiatr będzie nam dokuczać - wyjaśnia Omenaa Mensah, prezenterka TVN Meteo. Do czwartku prędkość wiatru sięgnie nawet 75 km/h. Później nieco się uspokoi, ale już w sobotę znowu zrobi się wietrznie. W niedzielę prędkość wiatru sięgnie nawet 100 km/h.

Codziennie na dno oceanu opadają niezliczone ilości obumarłych szczątków roślin i zwierząt, a także piasku, sadzy, pyłu i fekaliów. Wszystko to później staje się pożywieniem dla żyjących tam organizmów.

Każdego roku na powierzchnię Ziemi spada ok. 40 tys. ton pyłu kosmicznego, możliwe jest więc, że podczas odkurzania mieszkania pozbywamy się cząstek, które kiedyś budowały potężną planetoidę lub kometę. Naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się tym niewielkim fragmentom, bo mają nadzieję, że dzięki temu lepiej poznają tajemnice Kosmosu i życia na Ziemi.

Zima już na dobre zadomowiła się w Europie. W poniedziałek pojawiła się również na Węgrzech. Spora warstwa białego puchu przykryła północno-zachodnie i centralne regiony kraju.

Wtorek w większości Europy będzie chłodny, zapowiadają synoptycy. Wartości na termometrach będą stosunkowo niskie, a niebo w wielu miejscach mocno zachmurzone. Tego dnia meteorolodzy prognozują także sporo deszczu, zwłaszcza na Bałkanach. Miejscami pojawią się także niewielkie opady śniegu.

Potężny ośrodek niżowy, któremu towarzyszą gwałtowne burze i zamiecie śnieżne, zmierza z zachodu do środkowych rejonów USA. Załamanie pogody niesie ze sobą zakłócenia w podróży milionom Amerykanów, którzy udają się do rodzin na czwartkowe Święto Dziękczynienia.

W ciągu dnia warunki drogowe będą na ogół dobre. Pogoda utrudni podróże tylko w północnej i południowej części kraju. Zrobi się tam ślisko i niebezpiecznie.

Wtorek będzie na ogół pogodny. Opadów możemy spodziewać się jedynie na południu i na północy kraju. Będzie jednak zimno. Termometry wskażą maksymalnie 4 st. C.

Początek nowego tygodnia w niektórych regionach Polski okazał się początkiem zimy. W nocy z niedzieli na poniedziałek pierwszy śnieg zaczął prószyć m.in. na Dolnym Śląsku, w Małopolsce, w Wielkopolsce i na Ziemi Łódzkiej. W nocy z poniedziałku na wtorek i we wtorem ma sypać na północy i południu Polski. W Kontakcie Meteo i w Kontakcie 24 przybywa informacji o kolejnych białych miejscach w kraju.

Nawet jeśli udałoby się zahamować emisję dwutlenku węgla do atmosfery, to i tak przez kolejne setki lat klimat by się ocieplał - dowodzą naukowcy z Uniwersytetu Princeton. Więc jaki jest sens ograniczania zanieczyszczeń?

Po raz pierwszy od ponad stu lat Portugalczycy na termometrach zobaczyli zero i mniej stopni Celsjusza. To niezwykle rzadkie zjawisko niemalże dla całego kraju. Większość budynków nie jest nawet przystosowana do tak niskich temperatur, ponieważ nie ma zainstalowanego ogrzewania centralnego.

Oglądanie tak niesamowitych widoków jak Wielki Kanion czy zorze polarne mogą zwiększać naszą skłonność do nabrania wiary w Boga czy inne siły nadprzyrodzone - wynika z najnowszych badań psychologicznych. Według naukowców wzbudzone przez takie bodźce silne uczucia zachwytu i podziwu wyzwala w nas specyficzny sposób postrzegania świata. - Ironią jest to, że w patrzenie na rzeczy, o których wiemy, że powstały w sposób naturalny, popycha nas do wyjaśniania ich istnienia jako efektu działania nadnaturalnego - zauważa jeden z badaczy.

W ciągu najbliższej doby Polska pozostanie w zasięgu wyżu znad Wysp Brytyjskich, który kierować będzie do nas zimną masę powietrza arktycznego (PA) z północy.

W ciągu najbliższych pięciu dni pogoda będzie bardzo zróżnicowana. Do środy w kraju pojawi się sporo słońca, jednak od czwartku pogodę zdominują chmury, z których spadnie deszcz i śnieg. Będzie zimno, a odczucie to wzmocni silny wiatr.

W Zakopanem w nocy z niedzieli na poniedziałek obficie padał śnieg. W mieście leży 10 cm białego puchu, a termometry wskazują 1 st. C. Na Kasprowym Wierchu spadło 48 cm śniegu, a temperatura spadła tam do minus 12 st. C.

Pogoda znacznie pogorszyła warunki drogowe w Polsce. Ślisko i niebezpiecznie zrobiło się w Małopolsce i na Śląsku. Jednak według GDDKiA sytuacja już się polepszyła. Wszystkie drogi krajowe są przejezdne.

Indonezyjski wulkan Sinabung nie przestaje wyrzucać dymu oraz popiołów. W poniedziałek ich kolumna uniosła się na 2 km nad kraterem, do tego powstał rozległy gorący obłok. Lokalne władze podniosły stopień ostrzeżenia przed erupcją do najwyższego poziomu.

Przez całą Polskę w poniedziałek przechodzą silne wiatry. Nie tylko mieszkańcy Wybrzeża, na którym powieje z prędkością 90 km/h, będą musieli mieć się na baczności.

Polska jest na skraju wyżu znad Wysp Brytyjskich, który kieruje do nas zimną masę powietrza arktycznego (PA) znad Skandynawii.

Hiszpańscy naukowcy zamierzają wykorzystać przechowywane od 14 lat komórki bucardo - znanej jako Celia - i wszczepić je kozicom. Być może dzięki temu uda się wskrzesić wymarły gatunek.

Chłodne powietrze znad Skandynawii obniży temperatury tak, że deszcz zacznie zmieniać się w śnieg. W poniedziałek poprószy głównie we wschodniej i południowo-wschodniej Polsce, śnieg może też pojawić się na Pomorzu. Temperatury nie przekroczą 4 st. C.

We francuskich Pirenejach spadło już w niektórych ośrodkach nawet 60 cm śniegu, więc sezon narciarski rozpoczął się tam na dobre.

Z prędkością dochodzącą do 90 km/h może wiać dzisiejszej nocy w północnej części kraju, ale w pozostałych regionach dużo lepiej nie będzie. Według prognoz porywy wiatru sięgną około 70-80 km/h.

W ciągu kolejnych 16 dni dominować będą dwa typy cyrkulacji atmosferycznej: północna - sprowadzająca do Polski zimne arktyczne powietrze związana na ogół z wyżami atlantyckimi - i łagodniejsza zachodnia, spowodowana dynamicznymi niżami wędrującymi znad Atlantyku nad Rosję.