Za nami wyjątkowo ciepły, jak na środek lutego, dzień. Słupki rtęci powędrowały zaskakująco wysoko. Miejscami temperatura powietrza wzrosła do 10 st. C. Pogodny wyż spowodował, że w Zakopanem amplituda dobowa temperatury wyniosła 16 st. C.
14 lutego w Zakopanem amplituda temperatury (różnica między najwyższą, a najniższa temperą powietrza) była zaskakująco wysoka, wyniosła aż 16 stopni.
Nad ranem słupki rtęci spadły do -7 st. C. Ale z biegiem godzin i za sprawą słonecznej aury temperatura szybko rosła. Po południu termometry wskazały 9 st. C.
- To typowe jak na sytuację, z jaką mieliśmy do czynienia. Odpowiada za to pogody wyż - informuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
Sobota z 10 stopniowym ciepłem
Słoneczna aura objęła wczoraj cały kraj. 10 st. C wskazały termometry w Sandomierzu, w Przemyślu, w Tarnowie i w Rzeszowie. W tych regionach amplituda dobowa również była wysoka (powyżej 10 stopni). W Warszawie temperatura powietrza wyniosła maksymalnie 9 stopni Celsjusza.
Niedziela 15 lutego nie obfituje już w tak skrajne wartości temperatury. O godzinie 13 w Zakopanem było 5 stopni ciepła, a nad ranem zanotowano -6 st. C. Dziś najcieplej jest tam, gdzie słońce grzeje od samego wschodu. 10 stopni ciepła odnotowano na stacjach meteorologicznych w Opolu, w Katowicach i w Tarnowie. W Łodzi zarejestrowano 5 st. C.
Słońce na wagę złota
O tym, jaki wpływ na temperaturę wywiera słońce, możemy dowiedzieć się obserwując przykład Warszawy. Rano niebo zasnuły niskie chmury, które nie przepuszczają promieni słonecznych, czego skutkiem o godz. 13 w Warszawie było zaledwie 0 st. C.
Autor: AD/kt / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt Meteo/Jaga