Nie żyje 43-latek ze Sztumu, który w poniedziałkowe popołudnie zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Przyczyny wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
73-letni kierowca w miejscowości Spławy (Lubelskie) na łuku drogi stracił panowanie nad autem i dachował. Jak przekazała policja, on i 68-letnia pasażerka nie odnieśli poważnych obrażeń.
Chłopiec spadł z hulajnogi elektrycznej i uderzył głową o asfalt. Nie miał kasku na głowie. Nieprzytomny, został zabrany do szpitala. Rzecznik szpitala przekazał, że stan 13-latka jest bardzo ciężki.