Instytucje rządowe wraz z synoptykami ostrzegały nas przed nadciągającymi nawałnicami. Mogliśmy doświadczyć dużych problemów związanych z gradobiciami, ulewami, a nawet trąbą powietrzną. Pierwsze wyładowania pojawiły się w okolicach Świnoujścia ok. godz. 20.30 i przesuwały się wzdłuż wybrzeża. Zagrzmiało też na Dolnym Śląsku i Kaszubach.