Wyszli z domu, zostawili nastoletnie dzieci i zniknęli. Szuka ich policja, zostawili instrukcje napisane na kartce. Zaginięcie zgłosiła rodzina, która zaopiekowała się ich synami. Policjanci nie podają powodów, dla których małżeństwo nagle opuściło mieszkanie. Do służb zgłaszają się świadkowie, którzy mieli widzieć zaginionych. Michał Gołębiowski

Sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Zarzuty dla funkcjonariusza.

Mężczyzna został zatrzymany przez znajomych rodziny i przekazany w ręce funkcjonariuszy.

Miał uszkodzić kilkadziesiąt samochodów na terenie Krakowa.

Siedem tysięcy złotych mandatu i utrata prawa jazdy.

W Częstochowie.

Pary wciąż szuka policja.

Zwierzęta miały otarcia na łapach i ukruszone kły, były zaniedbane i poranione.

W mieszkaniu 25-latka funkcjonariusze odnaleźli zakrwawiony nóż - podała policja.

Przesłuchujemy świadków, sprawdzamy, czy doszło do złamania prawa - przekazuje policja.

"Zaatakował nagle, bez żadnej przyczyny i powodu", na ulicy w biały dzień.

Próbował rozłożyć naboje w imadle, doszło do wystrzału - informuje policja.

Sprawą zajmuje się policja pod nadzorem prokuratury.

Nie ma prawa jazdy i ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Mama chłopca weszła na chwilę do domu, dzieci zostały na podwórku - informuje policja.

Dotarł na teren innego powiatu.

Tłumaczył, że był pijany - podała policja.

Policjanci działali "bez chwili zawahania".