Kultura w cudzym słowie

22 listopada 2018

Myślał: to scam, zabiorą mi pieniądze. A zrobił pierwszy krok do "oscarowego" złota

- W ogóle nie planowałem wysyłania swojego zgłoszenia. Mój dobry kolega z roku powiedział, żebym się zgłosił. Nie wiedziałem nawet do końca, co robię. Wypełniłem jakiś formularz i poszło - opowiada Jan Saczek w rozmowie z tvn24.pl. Student reżyserii Szkoły Filmowej w Katowicach w nocy z poniedziałku na wtorek otrzymał złotą Studencką Nagrodę Akademii Filmowej. Ma szansę na nominację do "prawdziwego" Oscara.

Od kupna stolika do Złotego Globu? "Zadzwoniła Kate i mówi: mam scenariusz"

Co mają wspólnego Lee Miller, Kate Winslet i Ellen Kuras? Poza tym, że Winslet z Kuras stworzyły wciągający film o Miller - za który Winslet otrzymała nominację do Złotego Globu - każda z tej trójki kobiet na własny sposób przebijała szklany sufit. - Zamiast go rozbijać, wycinałam w tym suficie małe otwory, którymi spokojnie szłam w górę, żeby znaleźć możliwość dalszej pracy. Tym samym zachęcałam inne artystki, by szły za mną - opowiada legendarna autorka zdjęć filmowych i reżyserka Ellen Kuras w rozmowie z tvn24.pl.

Ideologiczne "widzimisię" czy "najtańsza inwestycja w przyszłość kobiet"? Jak język prawa utrwala nierówności

"Ministra", "posłanka" i "marszałkini" stosowane były w polszczyźnie jeszcze w czasach II Rzeczypospolitej. Tymczasem współczesne akty prawne pisane są przy użyciu form w rodzaju męskim. - Ci, którzy piszą prawo, powinni zapoznać się z wynikami badań naukowych w zakresie języka - przekonuje doktora habilitowana Magdalena Formanowicz, kierowniczka Centrum Badań nad Relacjami Społecznymi Uniwersytetu SWPS.

Inwestowanie w psychiatrię jest "politycznie nierentowne"

- W pewnym momencie polityka dostrzegła seniorów, którzy są aktywni społecznie i są politycznie "użyteczni". Schizofrenicy natomiast są dla polityków nierentowni - opowiada francuski dokumentalista Nicolas Philibert w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną. Jego najnowszy film "Adamant" stał się drugim kinowym dokumentem, docenionym Złotym Niedźwiedziem na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie.

Mała "złomiara" podbija świat i udowadnia, że bycie "normalnym" jest nudne

Klasa robotnicza w kinie odczarowana, ba, doczekała się nawet pewnego rodzaju happy endu. A to dzięki 12-latce, która musząc się sama utrzymać, potrafi przechytrzyć także opiekę społeczną, i reżyserce filmu "Georgie ma się dobrze", która na świat popatrzyła oczami wyjątkowej nastolatki. - Myślę, że nie ma nic złego w byciu dziwnym - opowiada w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną brytyjska filmowczyni Charlotte Regan. Jej film, jeden z najważniejszych tegorocznych debiutów fabularnych, od piątku w polskich kinach.