Syryjscy powstańcy triumfują. Znienawidzony przez nich prezydent Baszar Asad podobno uciekł ze swojej siedziby w stolicy kraju - Damaszku. Gdzie jest - nie wiadomo, co planuje - też nie, ale chwilowy brak reakcji może oznaczać poważny odwet lada dzień. Świat zachodni stara się wspierać powstańców jak może. Biały Dom ogłosił na przykład publicznie, że syryjski reżim traci kontrolę nad sytuacją w kraju. Czy tak jest naprawdę, to okaże się w najbliższych dniach.
Źródło: tvn24