Śmierć po telefonicznym żarcie. "Historia w rodzaju wypadku na festynie"
tvn24
Prawdopodobne samobójstwo pielęgniarki po telefonicznym żarcie australijskich didżejów dotyczącym ciąży księżnej Catherine to "historia w rodzaju wypadku na festynie" - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Jan Hartman. Jego zdaniem, zachowanie Australiczyków "mieści się w konwencji satyrycznej". Również Andrzej Jonas uważa, że nie przekroczono granic etyki zawodowej. Z kolei dr Przemysław Biskup ocenił, iż był to "żart w nienajlepszym guście".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24