Rakiety Kima jadą na wschód
TVN 24
Gdyby wierzyć północnokoreańskiej propagandzie, wrogie amerykańskie bombowce i myśliwce krążą nad krajem i ćwiczą atak nuklearny. Do wybrzeży Korei z kolei zmierza ogromny atomowy lotniskowiec Stanów Zjednoczonych. I jeśli wybuchnie wojna to właśnie przez Amerykanów. Ci jednak nie dają się sprowokować i konsekwentnie odpowiadają - wojna to ostateczność. Samoloty szpiegowskie wypatrzyły jednak kolejną wyrzutnię rakiet średniego zasięgu, którą Pjongjang zainstalował na wschodzie kraju.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters