Merta: Dopuszczam myśl, że naszych bliskich zabito

Rozmowa
Rozmowa
TVN24
RozmowaTVN24

Poniedziałek, 26 lipca

Zdaniem Pawła Deresza, o zespole Antoniego Macierewicza "trzeba powiedzieć kilka słow prawdy".- Nie byłem zaproszony na posiedzenie sejmowego zespołu, ale nawet gdybym był, to bym go (zaproszenia - red.) nie przyjął - mówił w "Rozmowie bardzo politycznej".

Jego zdaniem, "tak niepoważna komisja, której przewodzi tak niepoważny polityk, nie powinna się zajmować tak poważną sprawą". - Przewodniczący jest człowiekiem niegodnym mojego szacunku. Ci, którzy chcą, mogą mówić, ale wypowiadanie się przed Macierewiczem mija się z celem, bo komisja ma z góry ustaloną wersję, że tam doszło do zbrodni - uważa Deresz. Kto więc jest winien? - To był splot nieszczęśliwych wypadków i efekt zupełnie niepotrzebnej wojny polsko – polskiej - stwierdził.

Jak dodał, nie jest prawdą, że rodziny ofiar zostały zostawione same sobie. - Zaopiekował się nami Sejm, rząd i SLD – posłowie Wikiński, Zemke i Kalisz. Otrzymujemy wsparcie z każdej z tych stron - zaznaczył.

Przyznał również, że nie chce wdawać się w wojnę polityczną, chociaż rodziny już zostały do niej mimo woli wciągnięte.

Deresz mówił też, że nie ma pretensji do rządu - raczej do Kancelarii Prezydenta. - W samolocie znalazło się całe dowództwo polskiej armii. To moim zdaniem rzecz niedopuszczalna. Chciałbym wiedzieć, kto ułożył listę - powiedział.

Merta: miałam żal do prokuratury

Magdalena Merta, wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie przyznaje z kolei, że przez pewien czas czuła duży żal do prokuratury - Ale teraz wygląda na to, że działania prokuratury są życzliwsze i doceniamy to - zaznaczyła. Dodała, że rodziny ofiar chciały być sojusznikiem prokuratury, a nie złem koniecznym, które ta musi tolerować.

Stwierdziła również, że dopuszcza myśl o zbrodni. - Mam nadzieję, że tak nie było. Ale może zawinił kontroler, który zawiódł na wieży? Nie upieram się, że zrobił to celowo, ale interesuje mnie pytanie kim był i dlaczego w ogóle tam był - powiedziała.

"Śmierć setki ludzi mniej warta?"

Deresz: otrzymaliśmy wsparcie
Deresz: otrzymaliśmy wsparcieTVN24

Utworzenie sejmowego zespołu ocenia jako dobrą inicjatywę. Podkreśla jednak, że pojawiła się na jego posiedzeniu raczej z poczucia powinności niż radości.

- Wolałabym, żeby była to normalna komisja sejmowa. Skoro jej nie ma, i nie ma woli jej utworzenia, to boli. Głowa państwa i setka szlachetnych ludzi jest mniej warta niż śmierć Barbary Blidy, po której samobójstwie taką komisję utworzono? - zastanawiała się.

Merta ma jednak nadzieję, że zespół będzie sprawnie pracował tak, żeby zachęcić a nie zniechęcić innych posłów. Jej zdaniem dobrze by było, gdyby zespół nie składał się wyłącznie z parlamentarzystów PiS.

Co do działań rządu w sprawie katastrofy, Merta "ma wrażenie, że pewne decyzje nie zapadają, bo nie ma na nie odgórnego przyzwolenia". -Ale może się mylę, to moje wewnętrzne rozżalenie i ból zradykalizowały mój osąd. Sytuacja jest dynamiczna - ocenia.

W sprawie śledztwa ma jednak wątpliwości. - Jest kilka elementów śledztwa, których nie potrafię zrozumieć. Na przykład dlaczego nie sprowadzono wraku samolotu.

Dodała również, że ma wątpliwości, czy rzeczywiście pochowała swojego męża i że nie wyklucza wniosku o ekshumację.

"Mówiła: czekaj z kolacją"

"Szkoda, że nie ma sejmowej komisji"
"Szkoda, że nie ma sejmowej komisji"TVN24

Paweł Deresz wspominał również chwile krótko po katastrofie. Wdowiec po posłance SLD przypominał sobie dzień tragedii. – Żona przed wylotem mówiła, żebym czekał z kolacją i winem, że będzie około 6-7 wieczorem - opowiadał.

Mówił również o samym procesie identyfikacji zwłok w Moskwie. - Zdecydowałem się polecieć do Moskwy razem z siostrą żony. W Moskwie spotkałem się z niezwykłymi wyrazami sympatii, wręcz przyjaźni. Cieszymy się, że udało się nam zidentyfikować ciało, nie mam najmniejszych wątpliwości - podkreślił.

Opisał również całą procedurę. - Była dwufazowa. Najpierw było 7-godzinne przesłuchanie, podczas którego musieliśmy odpowiedzieć na podstawowe pytania. Potem pokazano nam paletę zdjęć. Rozpoznaliśmy moją żonę. Następnie kilka razy spytano się nas, czy jesteśmy pewni, że chcemy identyfikować ciało. Powiedzieliśmy, że tak. Następnego dnia nastąpiła identyfikacja w prosektorium. Był przy nas rosyjski psycholog i lekarz, wszystko bardzo kulturalnie. Najpierw pokazano nam twarz, potem ciało - opowiadał. Dodał, że Rosjanie zapewnili rodzinom ofiar pełen komfort.

"Wiem, że śledztwo może trwać latami"

Deresz działania prokuratury ocenia dobrze. - Jeśli mam pretensje, to o to, że nie organizowała co tydzień konferencji, w której by nas informowała o tym, jakie są postępy lub że ich nie ma - zaznaczył. To właśnie brak informacji był podstawowym zarzutem wdowca. - Nawet jeśli śledczy nie mają wiedzy, powinni też o tym powiedzieć - dodaje.

Stwierdził także, że nie zależy mu, by poznać wyniki śledztwa jak najwcześniej. Zdaje sobie sprawę z tego, że takie dochodzenia trwają latami. - Jestem na to przygotowany - mówił.

Przyznał też, że dostał od prokuratury akta, ale nie miał odwagi do nich zajrzeć. - Jesteśmy nadal w mocnej traumie - powiedział.

Merta: w aktach jest chaos

Przez lekturę akt przebrnęła natomiast Magdalena Merta. - Ogólne wrażenie jest takie, że panuje w nich chaos. Jest też zawód, że nie udostępniono nam tajnych akt, chociaż mamy prawo wglądu do nich. Dotąd nam to utrudniano. Nie było odpowiedzi z prokuratury - opowiada.

Jak wyglądają akta? Według Merty, brak w nich linii przewodniej, wszystko jest przemieszane. - Obok protokołów z pobrania próbek DNA mamy przesłuchania ze Smoleńska, nie widać porządku i ładu - mówiła.

Dodała, że rodzinom jak dotąd udostępniono tylko jedną kopię akt. - Mamy ograniczony dostęp do nich, ale to się ma zmienić. I to nas cieszy - relacjonuje.

"Obiecałam dzieciom, że nie wsiądę do samolotu"

Merta do Moskwy nie poleciała. - Przysięgłam dzieciom, że nie wsiądę do samolotu - powiedziała. - Moje małżeństwo było najpiękniejszą rzeczą, jaka mnie w życiu spotkała, a 10 kwietnia największą tragedią - dodała.

Sprostowała też swoją wcześniejszą wypowiedź w Sejmie o tym, że minister Kopacz w Moskwie pomyliła się przy rozpoznawaniu ciała posła Gosiewskiego. - Pani minister zaprzecza, że w ogóle rozpoznawała jego ciało. Jeśli nieświadomie powiedziałam nieprawdę, to chcę wyrazić skruchę - przeprosiła.

Pokazała również okulary, które zwróciła jej żandarmeria w Mińsku. - Nie należą jednak do mojego męża. Oprawki są identyczne, ale nie zgadza się moc. Mój mąż miał minus 9 dioptrii, tutaj jest plus 2,5 - mówiła. Dodała, że jeśli któraś z rodzin rozpozna ten przedmiot, to będzie mogła do odebrać. - Ja chcę go odesłać do Mińska - zapowiedziała.

Wdowa po wiceministrze kultury obiecała, że nie wsiądzie do samolotu
Wdowa po wiceministrze kultury obiecała, że nie wsiądzie do samolotu
Wdowiec po Jolancie Szymanek-Deresz dobrze ocenia działania prokuratury
Wdowiec po Jolancie Szymanek-Deresz dobrze ocenia działania prokuratury
Pozostałe wiadomości

Pięć osób usłyszało zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego - poinformowała w czwartek prokuratura w Los Angeles. Chodzi o dostarczenie aktorowi ketaminy - narkotyku, który doprowadził do jego zgonu. To między innymi jego asystent i dwóch lekarzy. Według prokuratury lekarze zastanawiali się między sobą, "ciekawe, ile ten idiota zapłaci" za narkotyk, sprzedając mu kosztującą 12 dolarów fiolkę za 2 tysiące dolarów.

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Aktualizacja:
Źródło:
The Guardian, PAP, New York Times, CNN

Do czołowego zdarzenia autobusu z samochodem doszło przy wjeździe do Karpacza w województwie dolnośląskim. Osobowa skoda z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas. W wyniku zdarzenia autobus zjechał do rowu. Droga pozostaje zablokowana. Wyznaczono objazdy.

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Źródło:
tvn24, pap

Sześciu napastników napadło na 59-letniego Rafała Kalinowskiego w West Bromwich, chcąc ukraść mu rower elektryczny. - Jechali w przeciwnym kierunku i patrzyli na mój rower. Zauważyłem, że zawrócili i jechali za mną. Jeden z nich miał młotek - wspominał w rozmowie z "Daily Mail" Polak. Gdy mężczyźni zepchnęli go z dwuśladu, Kalinowski potraktował ich specjalnym sprayem do obrony i odparł atak.

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Źródło:
PAP

Będą zawiadomienia do prokuratury w sprawie bardzo dziwnych decyzji, które były podejmowane w sprawie Poczty Polskiej – zapowiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej. - To kwestia tygodni – zapewnił.

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Źródło:
TVN24

Od środy hiszpańskie Baleary zmagają się z gwałtowną pogodą. Ulewne deszcze zalały drogi, odwołano kilkadziesiąt lotów. Kilka osób zostało rannych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relację Polki, która utknęła na lotnisku na Majorce.

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Diario de Mallorca, Kontakt 24

W sto dni nie wyrośnie 200 tysięcy drzew, a pod zabytkowym centrum średniowiecznego miasta nie zacznie kursować metro. Rewolucji nie ma – zgodnie z zapowiedziami. W wielu obszarach jest jednak zastój. Nowy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski chce stąpać po urzędowych korytarzach ostrożnie, co dla niektórych jest oznaką rozwagi, a dla innych – lęku przed decyzjami. Czasem jednak musi biegać z gaśnicą i opanowywać pożary po poprzedniku.

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Źródło:
tvn24.pl

Szwecja poinformowała w czwartek, że potwierdziła pierwszy przypadek mpox (dawniej małpia ospa) spowodowany nowym typem wirusa, który wydaje się łatwiej rozprzestrzeniać. Jest to jednocześnie pierwszy przypadek tego bardziej zaraźliwego typu odnotowany poza Afryką.

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Źródło:
Reuters, BBC

Poczucie w administracji Bidena, (wobec tego) jak Polska się zachowywała w czasie kryzysu na Ukrainie, to podziw - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador Polski w USA Mark Brzezinski. - Mówię każdemu Polakowi i Polce, którzy przyjęli Ukraińca do swojego domu, prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział: dziękuję - dodał. Ambasador mówił też, że "wydatki, które Polska czyni na obronność, to wzór dla NATO".

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Źródło:
TVN24

Siły ukraińskie wciąż posuwają się naprzód w obwodzie kurskim w Rosji, tracą jednak w obwodzie donieckim, gdzie rosyjskie wojsko kontratakuje i zdobywa nowe tereny - pisze portal Politico. W czwartek ukraińscy analitycy projektu DeepState podali, że Rosjanie zajęli w Donbasie dwie kolejne wioski.

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Źródło:
Politico, NV

Amerykańska ambasada w Polsce opublikowała nagranie ze "specjalną wiadomością od załogi jednego ze śmigłowców Apache", który pojawił się na niebie podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie. - Obaj jesteśmy bardzo dumni, że możemy wspierać naszych polskich braci i wziąć udział w paradzie z okazji Święta Wojska Polskiego - podkreślają dwaj amerykańscy żołnierze na nagraniu. - Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich tam na miejscu - dodają, zwracając się do uczestników obchodów.

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

Źródło:
TVN24

Samochód pozostawiony na parkingu przy torowisku we Władysławowie osunął się w kierunku torów. Służby drogowe, które odholowały pojazd, poinformowały, że jedynie "wystawał", ale nie znajdował się "w obrębie szyn".

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Źródło:
Kontak24/TVN24

Mam córkę. Boję się ją gdziekolwiek wysłać. Dlatego jestem tutaj dzisiaj, bo coś musi zostać zrobione. Niesprawiedliwość musi się skończyć - mówiła jedna z uczestniczek nocnego protestu w Indiach po brutalnym gwałcie i morderstwie młodej lekarki w uniwersyteckim szpitalu. Tysiące kobiet maszerowało ulicami miast pod hasłem "Odzyskać Noc", wyrażając sprzeciw wobec braku bezpieczeństwa kobiet w Indiach, szczególnie w nocy.

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Źródło:
Reuters

W obwodzie irkuckim w Rosji rozbił się bombowiec Tu-22M3 - poinformowały w czwartek propagandowe media w Moskwie, powołując się na resort obrony.

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Źródło:
RIA Nowosti, Izwestija

36-letni mężczyzna i jego młodsza o dwa lata partnerka otrzymali mandat za jazdę na rowerze po śląskim odcinku autostrady A4. Para została zatrzymana przez patrol z policyjnej grupy Speed. "Całe szczęście, że takie sytuacje nie są codziennością" - komentuje śląska policja w mediach społecznościowych.

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Źródło:
tvn24.pl

45-latek jest podejrzany o znęcanie się psychicznie i fizycznie nad partnerką, a także grożenie jej pozbawieniem życia. Trafił do aresztu, po tym jak kobieta zawiadomiła policję.

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Królowa Rania zaskoczyła obserwatorów prywatnym wpisem w mediach społecznościowych. Monarchini udostępniła na Instagramie zdjęcie z urodzoną przed niecałymi dwoma tygodniami wnuczką, księżniczką Iman. Nazywana "ikoną stylu" królowa zapozowała do niego w T-shircie i luźnych spodniach.

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Źródło:
People, CNN Arabic

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa z okazji święta Wojska Polskiego. Tłumy zgromadzone przy Wisłostradzie podziwiały najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje polska armia. Zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Po niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump prowadzi tylko w jednym z siedmiu stanów uznawanych za kluczowe dla wyników październikowych wyborów prezydenckich w USA - wskazują wyniki sondaży przygotowanych dla Cook Political Report. Zgodnie z nimi były prezydent remisuje ze swoją kontrkandydatką w Georgii. W pozostałych stanach Kamala Harris prowadzi z przewagą kilku punktów procentowych. Dobre wyniki uzyskuje też w innych badaniach.  

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Źródło:
Time, PAP

19-latek zgłosił, że został napadnięty przez zamaskowanych ludzi, którzy zajechali mu drogę czarnym bmw. Sprawcy mieli wybić szybę w samochodzie i ukraść pieniądze. Okazało się, że wszystko zmyślił, bo chciał przywłaszczyć sobie część firmowej gotówki. Usłyszał kilka zarzutów.

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Źródło:
tvn24.pl
Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjsko-australijski zespół naukowców dowiódł, że największy kamień położony w sercu Stonehenge - Kamień Ołtarzowy – pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii. Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Nature".

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Źródło:
PAP
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

19 sierpnia startuje Top of the Top Sopot Festival. Podczas czterech dni koncertów w Operze Leśnej w Sopocie wystąpią największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Wśród nich jest między innymi piosenkarz Rubens, który - jak wyznał na antenie TVN24 - już nie może się doczekać wydarzenia. Całość będzie można obejrzeć na antenie TVN. 

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl