10 lat więzienia grozi mieszkańcowi Wielkopolski oskarżonemu o wyłudzenie ponad miliona złotych. Mężczyzna miał otrzymywać kredyty na podstawie fałszywych dokumentów.
Został zatrzymany w trakcie próby zaciągnięcia kolejnego kredytu. Jak poinformowała w czwartek Hanna Wachowiak z biura prasowego wielkopolskiej policji, na jego trop wpadli policjanci z Leszna.
Nieruchomość w Zakopanem i samochód
Pięćdziesięciolatek z powiatu kociańskiego w jednym z banków w Lesznie, przedstawiając sfałszowaną dokumentację, dostał kredyt na zakup sporej nieruchomoci w górach.
Kwota kredytu to około 900 tys. zł. Działając w podobny sposób, ten sam człowiek wyłudził ok. 75 tys. zł na kupno samochodu - poinformowała Wachowiak.
Zastawili pułapkę
Jak dodała, policjanci przygotowali zasadzkę, gdy ustalili, że mężczyzna zamierza zaciągnąć kolejny kredyt, tym razem gotówkowy, na kwotę około 100 tys. zł. W jednym z leszczyńskich banków podejrzany podpisał umowę kredytową. Kiedy szedł do kasy, aby odebrać pieniądze, został zatrzymany - powiedziała Wachowiak. Funkcjonariusze ustalili, że proceder wyłudzania kredytów trwał w latach 2011 - 2012. Prokuratura przedstawiła mężczynie zarzuty oszustwa, posługiwania się fałszywymi dokumentami oraz podrobienia dokumentów.
Autor: kk/roody / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl | Maciej Wężyk