W remontowanym przejściu podziemnym dworca w Gdańsku Oliwie robotnicy skuli zabytkowe płytki z początku XX wieku. Sprawę nagłośnili radni dzielnicy. Prace zostały wstrzymane do wyjaśnienia sprawy. Z kolei spółka PKP PLK zapewnia, że "dotychczas zrealizowane prace odbywały się w ramach pozwolenia na budowę wydanego przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku".
O tym, że podczas remontu przejścia podziemnego na dworcu w Oliwie mogły zostać zniszczone zabytkowe okładziny ceramiczne, już 26 sierpnia Rada Dzielnicy Oliwa informowała w mediach społecznościowych. Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa Tomasz Strug apelował wtedy o wstrzymanie prac.
"Wstępnie można oszacować, że w kontenerach na gruz znalazło się blisko 40 procent płytek ściennych z tunelu oliwskiego dworca" - czytamy we wpisie.
Jak przekazał nam w piątek Piotr Klimaszewski, Kierownik Wydziału ds. Zabytków Archeologicznych z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku, sprawa została już zgłoszona policji.
"W przejściu podziemnym przy zabytkowym dworcu w Gdańsku–Oliwie, zlokalizowanym na układzie urbanistycznym Starej Oliwy – wpisanym do rejestru zabytków województwa pomorskiego, doszło do zniszczenia zabytkowych fliz. Prace budowlane w tym zakresie (tj. skuwania historycznych okładzin ceramicznych z początku XX wieku) zostały wstrzymane na podstawie protokołu z kontroli zabytku. Materiał dowodowy, we współdziałaniu z policją, został zabezpieczony. Sprawa jest toku. Policja przyjęła zgłoszenie o zniszczeniu mienia" - przekazał Piotr Klimaszewski w odpowiedzi na nasze pytania.
PKP: prace odbywały się w ramach pozwolenia na budowę
Aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku potwierdził w rozmowie z portalem tvn24.pl, że policjanci mieli takie zgłoszenie. Jak zaznacza, w tej sprawie prowadzone są czynności sprawdzające.
– W miniony wtorek policjanci przejęli od inspektora Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zawiadomienie o zniszczeniu zabytkowych ceramicznych kafli. Do zdarzenia doszło na terenie dworca kolejowego w Oliwie. Policjanci z grupy dochodzeniowo- śledczej wykonali oględziny, a także przesłuchali świadków. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną. Funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie czynności sprawdzające - mówił Chrzanowski.
Prace na dworcu w Oliwie realizuje spółka PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Jak zapewnił nas Przemysław Zieliński z zespołu prasowego, wszystko odbywało się zgodnie z pozwoleniem wydanym przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku w lipcu.
"PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. realizują prace związane z poprawą estetyki w przejściu podziemnym na przystanku Gdańsk Oliwa. Dotychczas zrealizowane prace odbywały się w ramach pozwolenia na budowę wydanego przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku w lipcu br., w oparciu o decyzję konserwatorską wydaną przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w marcu br." - czytamy w przesłanej do nas wiadomości.
Dodał, że w zakres prac wchodzi wymiana okładzin w przejściu. "Nowe okładziny będą jednolite kolorystycznie i dopasowane pod tym względem do pierwotnych. Dla zachowania historycznego charakteru na części ściany przejścia pozostanie fragment oryginalnej okładziny. Prace realizuje firma Polwar S.A. za kwotę około 1,1 mln zł netto. Potrwają one do końca października br." - dodał Przemysław Zieliński.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24