Zbigniew Ziobro ma przyjść do siedziby PiS, żeby rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim o wspólnym starcie w wyborach samorządowych, prezydenckich i parlamentarnych - donosi "Rzeczpospolita" na swojej stronie internetowej. Prezes Solidarnej Polski uczyni to na specjalne zaproszenie szefa PiS.
Jarosław Kaczyński, według informacji dziennika, osobiście zaprosił na poniedziałek do siedziby Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, niegdyś swojego bliskiego współpracownika, obecnie lidera Solidarnej Polski. Politycy mają rozmawiać o współdziałaniu obu ugrupowań.
Tematem rozmów ma być wspólna lista w zbliżających się wyborach samorządowych, ale także w przyszłorocznych prezydenckich i parlamentarnych.
Zjednoczenie prawicy po głosowaniu nad wotum?
Jednak według "Rz" Ziobro usłyszy warunki trudne dla niego do zaakceptowania. Solidarna Polska miałaby współpracować z Prawem i Sprawiedliwością (czyli głosować za) w sprawie wniosku o konstruktywne wotum nieufności, który ma być głosowany w przyszłym tygodniu.
Po głosowaniu ma zaś odbyć się "kongres zjednoczeniowy" prawicy, na którym - poza Jarosławem Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobrą - ma pojawić się Jarosław Gowin, lider Polski Razem.
Pod koniec czerwca politycy PiS poinformowali, że potrzebują dwóch tygodni na złożenie propozycji, "aby wokół Prawa i Sprawiedliwości zjednoczyć ugrupowania konserwatywne, prawicowe, które chcą zmiany władzy w Polsce". - Formuła będzie otwarta, nie będziemy nikogo wskazywać - informował wtedy przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak. "Jednoczenie" miało cel wyborczy - zapewnienie wygranej Prawu i Sprawiedliwości i "niezmarnowanie prawicowych głosów".
Autor: bieru//rzw/kwoj / Źródło: Rzeczpospolita