Kolejny sukces policji. W Rzeszowie rozbito gang, który zajmował się wyłudzaniem kredytów z banków. Przestępcom udało się ukraść pięć milionów złotych.
Policjanci zatrzymali 24 osoby, w tym szefów przestępczej grupy, ale także osoby "podstawiane" w banku jako potencjalni kredytobiorcy.
Skomplikowana operacja
Jesienią 2008 roku kilku podejrzanych założyło firmy, by móc wyłudzać pieniądze. Jedna z nich świadczyła usługi pośrednictwa kredytowego, kolejne dwie "produkowały" dokumenty konieczne przy ubieganiu się o kredyt.
Później podejrzani werbowali ludzi, którzy mieli za odpowiednim wynagrodzeniem zaciągać dla nich kredyty. Otrzymywali oni od głównych organizatorów niezbędne dokumenty: zaświadczenia o dochodach, sfałszowane deklaracje podatkowe i ubezpieczeniowe, czasami nawet czyste ubrania.
Następnie tzw. słup składał w banku wniosek o przyznanie kredytu. Otrzymane pieniądze oddawał mocodawcom, a sam zatrzymywał wcześniej uzgodnioną zapłatę, najczęściej kilka tysięcy złotych.
Do ośmiu lat za kratkami
Rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar zaznaczył, że sprawa jest rozwojowa i prawdopodobnie zwiększy się lista zatrzymanych. Dotychczas podejrzanym postawiono zarzuty wyłudzania kredytów - za co grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności - oraz oszustwa - zagrożonego karą do ośmiu lat pozbawienia wolności. Ponadto pięciu zatrzymanym, którzy wymyślili i zorganizowali proceder zarzucono kierowanie grupą i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: policja