Jeżeli my dzisiaj rzeczywiście mamy zaplanować wspólny start w wyborach w jakiejkolwiek konfiguracji, a to może być konieczne, to musimy przede wszystkim bardzo dobrze się pobadać, utrzymywać więcej niż poprawne relacje i przede wszystkim pilnować czasu - mówił w "Faktach po Faktach" Szymon Hołownia. Jak dodał, "czas na takie decyzje będzie zaraz".
Podczas czwartkowego kongresu Platformy Obywatelskiej w Warszawie lider PO Donald Tusk podkreślał konieczność połączenia sił politycznych przez opozycję w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Do tej gry musimy przystąpić zjednoczeni - oznajmił. O pomysł wspólnej listy wyborczej opozycji pytany był w piątek w "Faktach po Faktach" lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
Hołownia: rozmowy między liderami opozycji powinny być bardziej partnerskie
- Kiedy wreszcie nie będziemy mieli poczucia, że tu są jakieś partykularyzmy, egoizmy, ambicje, ktoś chce kogoś komuś podporządkować, tylko będziemy mieli wybór - a wybór jest konieczny, żeby nie było demobilizacji - i będziemy mogli skończyć z PiS-em? Kiedy wreszcie to się stanie? Kiedy wreszcie skończą się te przepychanki? Skończą się, kiedy zaczniemy rozmawiać po partnersku - oznajmił. Przyznał, że rozmowy toczone między liderami opozycji "powinny być dużo bardziej partnerskie", niż są obecnie.
- Diagnozujemy z kolegami z Platformy w ten sam sposób problem, natomiast ja im tłumaczę, że dzisiaj po pierwsze nie możemy zdemobiliozwać wyborców, oni muszą jak najszerszą łąwą przyjść i mieć dla siebie ofertę tutaj - mówił gość TVN24.
- Ja nic w swoich wypowiedziach od dwóch lat nie zmieniłem i mówię wyraźnie: słuchajcie, jeżeli chcecie wszyscy po tej stronie uprawiać taką politykę, jaką znamy od lat, czyli przyciskasz do ściany i patrzysz, czy pęknie, to ja ci mówię, że wtedy nie ma polityki, wtedy jest fizyka - stwierdził. Jak dodał, "jak przyciskasz do ściany to pęknie albo nie pęknie, ale z tego nie będzie związku".
Hołownia o przepisie na sukces opozycji
- Jeżeli my dzisiaj rzeczywiście mamy zaplanować wspólny start w jakiejkolwiek konfiguracji, a to może być konieczne, taka taktyka wyborcza, to musimy przede wszystkim bardzo dobrze się pobadać, utrzymywać więcej niż poprawne relacje i przede wszystkim pilnować czasu. Czas na takie decyzje będzie zaraz - podkreślił Hołownia.
Jego zdaniem "listę trzeba robić na wybory". - Później, od momentu odpalenia, to musi już tylko rosnąć. To nie może być łatwe do rozbicia - stwierdził. W jego ocenie "decyzję trzeba będzie podjąć tak jak w Czechach, czyli na 9 miesięcy przed wyborami".
Jak mówił Hołownia, "teraz jest taki czas, w którym Platforma już chce jakiejś taktyki wyborczej". - My mamy zintensyfikowane kontakty ze wszystkimi liderami (opozycji - red.). Rozmawiamy ze sobą regularnie, naprawdę w bardzo dobrej atmosferze - wyjawił.
Jednocześnie lider Polski 2050 wyznał: - Wątpię, że będzie jedna lista.
Hołownia: zielona energia - o tym powinien być następny rząd
Hołownia odniósł się także do kwestii, która dominowała na ostatnim kongresie Platformy Obywatelskiej, który odbył się pod hasłem "Energetyka i klimat".
- Dzisiaj trzeba jak najszybciej wymienić polską energetykę na zieloną. I cieszę się z tego, że widać w opozycji ten wspólny mianownik. Mnóstwo nas różni, ale tu nas nagle wzięło i połączyło. I z tego się niezwykle cieszę, bo o tym powinien być następny rząd - przekonywał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24