Po rozcieńczeniu szczepionki trzeba ją zużyć w ciągu sześciu godzin - przypomniał doktor nauk medycznych Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny. Na antenie TVN24 tłumaczył, jak może dojść do zmarnowania dawki szczepionki i jak temu zapobiec. - Musi istnieć system osób rezerwowych - powiedział.
Szef KPRM i rządowy pełnomocnik do spraw szczepień Michał Dworczyk w poniedziałek komentował doniesienia, jakoby w trakcie akcji szczepień w Polsce marnowały się duże ilości szczepionki, co wynikać miałoby z faktu, że po otwarciu fiolki należy pobrać z niej pięć dawek i tyle osób należałoby zaszczepić. - Padały liczby wielotysięczne. To są nieprawdziwe informacje, to są kłamstwa. Do tej pory 26 dawek szczepionki zostało zutylizowane. Z tych ponad 50 tysięcy szczepionek, które wykonano, wyłącznie 26 dawek musiało być zutylizowanych - przekonywał Dworczyk.
"Wyśrubowane wymagania"
To, w jaki sposób może dojść do zmarnowania szczepionki przeciw COVID-19, tłumaczył na antenie TVN24 doktor n. med. Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny. - Ta szczepionka ma bardzo wyśrubowane wymagania, jeśli chodzi o sposób jej przechowywania - zwrócił na początku uwagę.
- Ona wyjeżdża rozmrożona z hurtowni, a rozmrożona może przebywać pięć dni w temperaturze lodówki, czyli od 2 do 8 stopni. Po rozcieńczeniu, według charakterystyki produktu leczniczego, trzeba ją w ciągu sześciu godzin zużyć - kontynuował.
Co, jeśli się nie uda zużyć rozcieńczonej dawki szczepionki? - Wówczas nie można przenosić jej na drugi dzień, czy ponad godziny określone w charakterystyce produktu - wyjaśnił Trybusz. Dodał przy tym, że Agencja Rezerw Materiałowych, która odpowiada za dystrybucję szczepionki, podchodzi do sprawy jeszcze bardziej restrykcyjnie, bo zaleca podanie rozcieńczonej dawki już "w ciągu dwóch godzin".
"Musi istnieć system osób rezerwowych"
- Jeśli tych dawek nie wykorzystamy, wówczas siłą rzeczy trzeba je po tym czasie utylizować. Stąd tak bardzo ważny jest elastyczny system zapraszania na szczepienia - zauważył Trybusz. - Musi istnieć system osób rezerwowych, rezerwowa lista osób, które można by niejako zaprosić w trybie alarmowym i je zaszczepić tak, aby sytuacji, o której mówimy, unikać - zalecał.
CZYTAJ TAKŻE: Jak zapisać się na szczepienie przeciwko COVID-19? Gdzie jest twój punkt szczepień? >>>
Według zapowiedzi rządu proces rejestracji powszechnych szczepień ma rozpocząć się 15 stycznia. Szczepienia będą darmowe, dobrowolne i dwudawkowe. Wizytę będzie można rezerwować za pośrednictwem bezpłatnej infolinii 989, poprzez swoje Internetowe Konto Pacjenta (na stronie pacjent.gov.pl), w punktach POZ oraz w punktach szczepień.
Źródło: TVN24