Będzie spotkanie rządu z nauczycielami. "Pojawią się propozycje"

[object Object]
Dyskusja w "Kawie na ławę" o oczekiwaniach nauczycielitvn24
wideo 2/35

Rząd proponuje pewne rozwiązania, strona społeczna przedstawia swoje oczekiwania. Natomiast trzeba rozmawiać - podkreślał w "Kawie na ławę" w TVN24 Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy w trakcie dyskusji polityków o zapowiadanym strajku nauczycieli. W poniedziałek odbędzie się spotkanie strony rządowej z nauczycielami dotyczące kryzysu w oświacie. - Pojawią się propozycje - zapowiedział rzecznik głowy państwa.

We wtorek odbyło się spotkanie szefa rządu Mateusza Morawieckiego z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawie postulatów nauczycieli.

- Pan prezydent powtórzył to, co mówił dzień wcześniej w Olsztynie, że istotnym jest to, żeby pensje nauczycielskie wzrastały szybko - przekazał w "Kawie na ławę" rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. - Pan premier powiedział panu prezydentowi, że w najbliższym czasie będzie odbywało się spotkanie z nauczycielami, ze stroną społeczną. Ono ma mieć miejsce jutro - sprecyzował w niedzielnym programie w TVN24.

Pytany, czy pojawią się na nim nowe propozycje ze strony rządu, powiedział: - Pojawią się propozycje, pojawi się pole do rozmowy.

- Na tym to polega, ze siadamy, rozmawiamy. Rząd proponuje pewne rozwiązania, strona społeczna przedstawia swoje oczekiwania (...) Natomiast trzeba rozmawiać - dodał.

W jego opinii "nie da się podnieść pensji już teraz o 1000 złotych". - Natomiast trzeba pokazać horyzont czasowy - dodał rzecznik prezydenta.

"Akt desperacji i krzyk"

- Ten strajk to akt desperacji i krzyk środowiska [nauczycielskiego - red.] przeciwko degradacji polskiej oświaty - podkreślił z kolei poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski, odnosząc się do zapowiedzi strajku.

Jak powiedział, nigdy wcześniej nie było sytuacji, żeby ciężar utrzymywania polskich szkół, polskiej oświaty został w tak dużym stopniu przerzucony na polskie samorządy, jak obecnie. - W 2017 roku gminy wydały na oświatę 34,05 miliardów złotych. Tymczasem rząd tym samym gminom przekazał 19,9 miliarda. Na wynagrodzenia potrzebne było 23 [miliardy złotych - przyp. red.]. Więc nawet nie przekazano środków wystarczających na wynagrodzenia - zaznaczył.

Zgorzelski powiedział, że w czasie kryzysu w latach 2008-2012 nauczycielskie pensje wzrosły o prawie 50 procent. - Natomiast teraz, kiedy Polska jest krajem mlekiem i miodem płynącym - słyszymy ciągle o tym - proponuje się 480 złotych i to jeszcze w trzech ratach - zaznaczył.

Dodał, że dowodem na to, iż to nie jest polityczny strajk, jest fakt, że głodówkę podejmują nauczyciele z sekcji oświatowej "Solidarności".

"Akt desperacji i krzyk środowiska". Dyskusja w "Kawie na ławę"
"Akt desperacji i krzyk środowiska". Dyskusja w "Kawie na ławę"tvn24

Neumann: uśmiech zszedłby z twarzy minister Zalewskiej

Przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann podkreślił, że decyzja nauczycieli wynika z "kłamstw, które nauczyciele słyszeli przez trzy lata od minister Zalewskiej".

- Przeczytałem ciekawy wpis na jednym z portali internetowych, co powinno czekać minister Zalewską: tak naprawdę karą dla niej nie powinna być pensja w Brukseli, dla niej kara powinien być powrót do szkoły za pensję nauczyciela i praca z dziećmi. Ten uśmiech zszedłby z twarzy pani minister Zalewskiej - ocenił poseł PO.

- To byłaby prawdziwa kara. A wy ją karzecie tym, że próbujecie ją wysłać do Brukseli, żeby myśleć, że Polacy zapomną o tych jej wszystkich działaniach, "dokonaniach" związanych z deformą oświaty (...) i z tym upodleniem zawodu nauczyciela - powiedział Sławomi Neumann, zwracając się do polityka PiS Marcina Horały.

Minister edukacji startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które w Polsce odbędą się 26 maja.

Szłapka: sprawę podwyżek trzeba rozwiązać systemowo

Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka podkreślił, że dobra edukacja jest fundamentem rozwoju społecznego. Dodał, że "od jakości pracy nauczycieli i motywacji przyjmowania do zawodu, zależy jaka będzie edukacja".

- Dlaczego wam nie zależy na rozwoju i nie inwestujecie w edukację, tylko w zwycięstwo? - pytał Szłapka, zwracają się do Horały. - Bo jesteście cyniczni. Wam po prostu z badań wyszło, że w nauczycieli nie opłaca się inwestować pieniędzy budżetowych, bo i tak nauczyciele na was nie głosują - argumentował.

Ocenił, że sprawę podwyżek nauczycieli trzeba rozwiązać systemowo. - Płace nauczycieli powinny być powiązane ze średnią płacą podawaną co roku przez GUS [Główny Urząd Statystyczny - przyp. red.] w sektorze przedsiębiorstw. Jeżeli mamy wzrost gospodarczy, rosną płace nauczycieli - proponował poseł Nowoczesnej.

Dodał, że w tej chwili mamy do czynienia z "ubożeniem nauczycieli wobec reszty społeczeństwa".

Długi: oczekiwania sprowokował rząd

Poseł Kukiz'15 Grzegorz Długi zauważył w "Kawie na ławę", że Irlandia zrobiła w ostatnich latach latach "ogromny skok w każdym wskaźniku, bo zainwestowała w edukację". - To się zwróciło już po 10 latach. My, jeżeli nie zainwestujemy w edukację, zawsze będziemy w ogonie Europy - podkreślił.

Ocenił, że zawsze w obliczu protestów jest podejrzenie, że za nimi stoi polityka. Dodał, że oczekiwania poszczególnych grup zawodowych "sprowokował rząd".

- Załóżmy, że jutro "załatwicie" kwestię nauczycieli. Co zrobicie w środę, jak kolejarze przyjdą, a potem przyjdą pielęgniarki? - pytał zwracając się do polityka PiS. - Problem polega na tym, że bez systemowego podejścia nie będzie nigdy rozwiązany problem - dodał.

- Jest proste rozwiązanie systemowe. Przykładowo podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy. I wszyscy by dostali - powiedział Długi.

"Rząd sprowował oczekiwania grup społecznych". Dyskusja w "Kawie na ławę"
"Rząd sprowował oczekiwania grup społecznych". Dyskusja w "Kawie na ławę"tvn24

Horała: oferta już jest uchwalona w budżecie

Poseł PiS Marcin Horała odnosząc się do uwag kierowanych przez pozostałych uczestników dyskusji, przekonywał że trzeba oddzielić motywacje nauczycieli od motywacji Związku Nauczycielstwa Polskiego, jego szefa Sławomira Broniarza oraz aktywistów opozycji. - Tamten motyw polityczny jest oczywisty - powiedział.

Pytany, czy będzie konkretna propozycja dla nauczycieli ze strony rządu, odparł: - Oferta dla nauczycieli już nie tylko została przedstawiona, ale jest uchwalona w budżecie.

- W tym roku trzy miliardy na podwyżki dla nauczycieli. 46 miliardów na oświatę w ogóle. I jesteśmy otwarci na rozmowy, co do lat kolejnych - dodał.

Dopytywany, czy to koniec propozycji w tym momencie, odmówił odpowiedzi, zastrzegając: - Nie jestem ministrem edukacji.

Zapowiedź strajku

W poniedziałek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie prezydium Rady Dialogu Społecznego dotyczące kryzysu w oświacie. Ze strony rządu mają w nim wziąć udział między innymi minister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska i minister edukacji narodowej Anna Zalewska.

Wszystkie trzy największe związki zawodowe działające w oświacie: Związek Nauczycielstwa Polskiego, Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych domagają się podwyżek wyższych niż proponuje rząd.

Od 11 marca w budynku kuratorium oświaty w Krakowie akcję okupacyjną prowadzą nauczyciele z sekcji oświatowej "Solidarności". W czwartek szef Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa poinformował, że jeżeli postulaty pracowników oświaty nie zostaną uwzględnione przez rząd, to w poniedziałek przedstawiciele "Solidarności" rozpoczną protest głodowy.

Procedury sporu zbiorowego w styczniu rozpoczęły ZNP i Wolny Związek Zawodowy "Solidarność - Oświata" należący do FZZ, prowadzą referenda strajkowe. Jeśli taka będzie wyrażona w referendum wola większości, strajk rozpocznie się 8 kwietnia. Oznacza to, że jego termin może zbiec się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty, a 6 maja mają rozpocząć się matury.

Autor: js//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wybory w USA, w których o prezydenturę rywalizują Kamala Harris i Donald Trump, trwają. Spływają pierwsze, cząstkowe wyniki i sondaże. Według stacji CNN Kamala Harris zdobyła stan Vermont, Massachusetts, Maryland i Dystrykt Kolumbia, co daje jej 27 głosów elektorskich. Donald Trump zdobył Kentucky, Indianę, Wirginię Zachodnią, Florydę, Tennessee, Alabamę, Missouri i Oklahomę i ma w tej chwili 90 głosów elektorskich. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

O rezultacie tegorocznych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych rozstrzygną prawdopodobnie wyniki z siedmiu swing states, czyli stanów wahających się. To Pensylwania, Michigan, Wisconsin, Karolina Północna, Georgia, Arizona i Nevada. Łącznie do zgarnięcia w nich są 93 głosy elektorskie. Na bieżąco będziemy tu prezentowali spływające z tych stanów sondażowe wyniki.

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Źródło:
TVN24, CNN

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Miliarder Elon Musk przekazał, że spędzi wieczór wyborczy w Mar-a-Lago na Florydzie, gdzie Donald Trump i jego sztab będą oczekiwać na wyniki wyborów. Właściciel Tesli, SpaceX i platformy X bardzo aktywnie wspierał republikanina w jego kampanii.

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Źródło:
PAP

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24