Jan Pospieszalski nie będzie już jednym z gospodarzy "Pytania na śniadanie", porannego programu TVP 2. Zwolnił go po dwóch miesiącach nowy szef – informuje "Rz". Nie wiadomo, czy utrzyma się wieczorny program publicysty, "Warto rozmawiać".
Dziennikarz do zespołu porannego programu dołączył dwa miesiące temu. To była decyzja ówczesnego szefa Dwójki Krzysztofa Nowaka. Ale obecnie anteną kieruje Rafał Rastawicki i we wtorek zakomunikował Pospieszalskiemu, że więcej już go nie poprowadzi.
"Warto rozmawiać", ale czy wciąż w Dwójce?
Konserwatywny dziennikarz wciąż ma w Dwójce swój publicystyczny program "Warto rozmawiać". Ale ostatnio pojawiły się głosy, że i on może zniknąć z anteny. Krytycznie o programie wypowiadał się sam Rastawicki.– Nic mi nie wiadomo, by zapadła już decyzja dotycząca przyszłości "Warto rozmawiać". Na razie umowę mamy do stycznia – powiedział gazecie Pospieszalski.
Ale na Woronicza mówi się, że gdy kojarzone z lewicą szefostwo Dwójki zrezygnuje z programu Pospieszalskiego, przejdzie on do Jedynki, gdzie władzę mają ludzie kojarzeni z PiS.
Czystki w TVP
To niejedyny dziennikarz, który znika z porannych pasm TVP. Nowy szef TVP Info zrezygnuje z usług Igora Zalewskiego i Rafała Ziemkiewicza, którzy od miesiąca prowadzili poranek w tym kanale. Zastąpią ich dziennikarze odchodzący z "Wiadomości" – Jarosław Kulczycki i Marcin Szczepański.
Właśnie w programach informacyjnych TVP są największe zmiany kadrowe. Wymieniono już szefów TVP Info, "Wiadomości", "Panoramy" i "Teleexpressu".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: wikimedia commons