Ścigany za szpiegostwo zniknął. Razem z matką

Za oficerem w sierpniu wystawiono list gończy (Materiał "Faktów" TVN z 23 sierpnia)Stiopa (Wikipedia CC-BY-SA 3.0)

Służby specjalne i prokuratura przyznają, że nadal nie wiedzą gdzie przebywa, a nawet czy żyje. Oficer polskiego wojska, podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji, zniknął. Zniknęła także jego matka - dowiedzieli się dziennikarze śledczy tvn24.pl.

Postanowienie o przedstawieniu zarzutów pracy dla obcego wywiadu porucznikowi Piotrowi Capale wojskowi prokuratorzy podpisali w lipcu tego roku. Grupa realizacyjna Żandarmerii Wojskowej wkroczyła do domu porucznika by wyprowadzić go skutego.

- Okazało się, że go nie ma. Zaczęły się poszukiwania. Zniknęła także jego matka. Ślad po nich zaginął - mówi jeden z naszych rozmówców, zastrzegający sobie anonimowość.

Według naszego źródła najbardziej prawdopodobna hipoteza zakłada, że obydwoje wyjechali z Polski. Śledczy biorą także pod uwagę, że ucieczkę mógł pomóc zorganizować wywiad Rosji, dla którego porucznik miał – ich zdaniem - pracować.

Tajemnicza zmiana

Porucznik był już zatrzymany w listopadzie 2014 roku przez Żandarmerię Wojskową na podstawie materiałów Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Obie instytucje chciały by już wtedy odpowiadał za szpiegostwo. Ale wojskowi prokuratorzy nie zgodzili się z ich argumentacją.

Prowadzący śledztwo prokuratorzy podpułkownik Anatola Salwa i kapitan Andrzej Wicherski uznali, że dowody zebrane przez wojskowy kontrwywiad są zbyt słabe. Według nieoficjalnych informacji działanie podejrzanego porucznika miało polegać na wydobywaniu informacji z systemu informatycznego, w którym znajdowały się m.in., tajne dane osobowe wojskowych, plany lotów w tym F 16.

Prokuratorzy zdecydowali się postawić Capale tylko zarzuty "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, samowolnego dysponowania środkami walki oraz posiadania broni palnej lub amunicji bez wymaganego zezwolenia".

Po czym, po 48 godzinach, wyszedł na wolność. Następnie przedstawił zaświadczenie lekarskie, że leczy się psychiatryczne.

Gdy w lipcu tego roku okazało się, że Capały nie ma w domu, dopiero w sierpniu wystawiono za żołnierzem list gończy.

Dlaczego po niemal dwóch latach wojskowi prokuratorzy postanowili ogłosić Capale zarzuty z art. 130 par. 3 kk, czyli mówiącego o udziale w obcym wywiadzie?

– Zarzuty wydano w oparciu o nowy, uzyskany w ostatnim czasie, materiał dowodowy. Wcześniej prokuratura nie dysponowała takimi dowodami, na podstawie których można byłoby powziąć dostateczne podejrzenie, że porucznik rezerwy Capała popełnił czyn szpiegostwa - tłumaczy nam prokurator Arkadiusz Jaraszek z działu prasowego Prokuratury Krajowej. Jaki to "nowy materiał dowodowy”? Tego prokurator nie ujawnił.

Generał Pytel: dowody były mocne

Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, którego oficerowie doprowadzili do zatrzymania Capały w listopadzie 2014 roku przez Żandarmerię Wojskową (SKW nie ma uprawnień do zatrzymywania – przyp. red.) uważa, że zarzuty z kategorii szpiegostwa prokuratura mogła ogłosić porucznikowi już dwa lata temu:

- Nie zgadzam się, że materiał w sprawie podejrzanego porucznika był niewystarczający. Było bardzo dużo mocnych dowodów – odpowiada Piotr Pytel. Choć przyznaje, że nie ma żadnej wiedzy o nowym materiale, to według niego jest "mało prawdopodobne, by od końca 2014 roku udało się taki nowy materiał uzyskać".

Cieszy go jednak, że w tej sprawie postawiono kropkę nad "i". - Sytuacja, w której przez prawie dwa lata porucznik nie był ścigany pod zarzutem przekazywania informacji obcemu wywiadowi, źle wpływała na morale żołnierzy. Mogło to bowiem oznaczać, że można robić takie rzeczy bez konsekwencji – dodaje były szef SKW.

PO i PiS interweniowały

Z kolei Marek Biernacki z PO, były koordynator służb specjalnych w rządzie Ewy Kopacz, twierdzi:

- Uzyskałem wtedy opinię na temat sprawy podejrzanego od gen. Pytla, jego zastępcy płk Krzysztofa Duszy oraz od ówczesnego szefa ABW. Jestem w pełni przekonany, że od początku sprawy porucznikowi Capale powinny zostać przedstawione zarzuty szpiegostwa.

Biernacki dodaje: - Zastanawiały mnie działania prokuratury w 2014. Razem z posłem PiS Markiem Opiołą w poprzedniej kadencji Sejmu interweniowaliśmy w tej sprawie i zajmowaliśmy się tym tematem na posiedzeniach komisji ds. służb specjalnych. Pytałem wtedy Andrzeja Seremeta , ówczesnego prokuratora generalnego, dlaczego porucznikowi nie ogłoszono zarzutów szpiegostwa. To samo pytanie zadawałem płk Jerzemu Artymiakowi, naczelnemu prokuratorowi wojskowemu. Ich odpowiedzi były wymijające.

Będzie odpowiedzialność za zniknięcie podejrzanego?

Prokuratura nie bada odpowiedzialności osób, które nie zdecydowały się na wcześniejsze ogłoszenie Capale zarzutów szpiegostwa.

Przyznaje, że dowody w 2014 roku nie były wystarczające. - Ogłosić komuś zarzuty można tylko wówczas, jeżeli dane istniejące w chwili wszczęcia śledztwa lub zebrane w jego toku uzasadniają dostatecznie podejrzenie, że czyn popełniła ta określona osoba – mówi Jaraszek.

Spotkania z GRU

Dziennikarze tvn24.pl ustalili, że Capała w 2014 roku został przyłapany na bezpośrednich kontaktach z oficerem rosyjskiego GRU. Wojskowa “kontra” podejrzewała, że porucznik zaoferował Rosjaninowi tajne pliki z zabezpieczonych komputerów do których miał dostęp w 2014 r. pracując w 1 Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie.

Wiele z takich plików odnaleziono w trakcie przeszukania mieszkania porucznika. Były to specjalnie zakodowane pliki programu Word. Dopiero po użyciu deszyfrującego programu okazywało się, że w pliku były zapisane dane oficerów lotnictwa, w tym ich adresy. Były też w nich dane dotyczące m.in planów lotów polskich myśliwców F-16.

Był w 36. SPLT

Sam porucznik Capała pracował w nieistniejącym już 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego (w jego miejsce powstała 1 Baza Lotnictwa Transportowego w Warszawie). Tym samym, który odpowiadał za transport najważniejszych osób w Polsce. Przed dwoma laty informację tę potwierdził naszym dziennikarzom rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych podpułkownik Artur Gorawski: "Zaczął służbę w 36. SPLT w styczniu 2001 r., zakończył 31 grudnia 2011 r. (jak wszyscy pozostali żołnierze jednostki – bo pułk został z tym dniem rozwiązany, w konsekwencji katastrofy w Smoleńsku – red.)."

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Stiopa (Wikipedia CC-BY-SA 3.0)

Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24