Ścigany za szpiegostwo zniknął. Razem z matką

Za oficerem w sierpniu wystawiono list gończy (Materiał "Faktów" TVN z 23 sierpnia)Stiopa (Wikipedia CC-BY-SA 3.0)

Służby specjalne i prokuratura przyznają, że nadal nie wiedzą gdzie przebywa, a nawet czy żyje. Oficer polskiego wojska, podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji, zniknął. Zniknęła także jego matka - dowiedzieli się dziennikarze śledczy tvn24.pl.

Postanowienie o przedstawieniu zarzutów pracy dla obcego wywiadu porucznikowi Piotrowi Capale wojskowi prokuratorzy podpisali w lipcu tego roku. Grupa realizacyjna Żandarmerii Wojskowej wkroczyła do domu porucznika by wyprowadzić go skutego.

- Okazało się, że go nie ma. Zaczęły się poszukiwania. Zniknęła także jego matka. Ślad po nich zaginął - mówi jeden z naszych rozmówców, zastrzegający sobie anonimowość.

Według naszego źródła najbardziej prawdopodobna hipoteza zakłada, że obydwoje wyjechali z Polski. Śledczy biorą także pod uwagę, że ucieczkę mógł pomóc zorganizować wywiad Rosji, dla którego porucznik miał – ich zdaniem - pracować.

Tajemnicza zmiana

Porucznik był już zatrzymany w listopadzie 2014 roku przez Żandarmerię Wojskową na podstawie materiałów Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Obie instytucje chciały by już wtedy odpowiadał za szpiegostwo. Ale wojskowi prokuratorzy nie zgodzili się z ich argumentacją.

Prowadzący śledztwo prokuratorzy podpułkownik Anatola Salwa i kapitan Andrzej Wicherski uznali, że dowody zebrane przez wojskowy kontrwywiad są zbyt słabe. Według nieoficjalnych informacji działanie podejrzanego porucznika miało polegać na wydobywaniu informacji z systemu informatycznego, w którym znajdowały się m.in., tajne dane osobowe wojskowych, plany lotów w tym F 16.

Prokuratorzy zdecydowali się postawić Capale tylko zarzuty "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, samowolnego dysponowania środkami walki oraz posiadania broni palnej lub amunicji bez wymaganego zezwolenia".

Po czym, po 48 godzinach, wyszedł na wolność. Następnie przedstawił zaświadczenie lekarskie, że leczy się psychiatryczne.

Gdy w lipcu tego roku okazało się, że Capały nie ma w domu, dopiero w sierpniu wystawiono za żołnierzem list gończy.

Dlaczego po niemal dwóch latach wojskowi prokuratorzy postanowili ogłosić Capale zarzuty z art. 130 par. 3 kk, czyli mówiącego o udziale w obcym wywiadzie?

– Zarzuty wydano w oparciu o nowy, uzyskany w ostatnim czasie, materiał dowodowy. Wcześniej prokuratura nie dysponowała takimi dowodami, na podstawie których można byłoby powziąć dostateczne podejrzenie, że porucznik rezerwy Capała popełnił czyn szpiegostwa - tłumaczy nam prokurator Arkadiusz Jaraszek z działu prasowego Prokuratury Krajowej. Jaki to "nowy materiał dowodowy”? Tego prokurator nie ujawnił.

Generał Pytel: dowody były mocne

Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, którego oficerowie doprowadzili do zatrzymania Capały w listopadzie 2014 roku przez Żandarmerię Wojskową (SKW nie ma uprawnień do zatrzymywania – przyp. red.) uważa, że zarzuty z kategorii szpiegostwa prokuratura mogła ogłosić porucznikowi już dwa lata temu:

- Nie zgadzam się, że materiał w sprawie podejrzanego porucznika był niewystarczający. Było bardzo dużo mocnych dowodów – odpowiada Piotr Pytel. Choć przyznaje, że nie ma żadnej wiedzy o nowym materiale, to według niego jest "mało prawdopodobne, by od końca 2014 roku udało się taki nowy materiał uzyskać".

Cieszy go jednak, że w tej sprawie postawiono kropkę nad "i". - Sytuacja, w której przez prawie dwa lata porucznik nie był ścigany pod zarzutem przekazywania informacji obcemu wywiadowi, źle wpływała na morale żołnierzy. Mogło to bowiem oznaczać, że można robić takie rzeczy bez konsekwencji – dodaje były szef SKW.

PO i PiS interweniowały

Z kolei Marek Biernacki z PO, były koordynator służb specjalnych w rządzie Ewy Kopacz, twierdzi:

- Uzyskałem wtedy opinię na temat sprawy podejrzanego od gen. Pytla, jego zastępcy płk Krzysztofa Duszy oraz od ówczesnego szefa ABW. Jestem w pełni przekonany, że od początku sprawy porucznikowi Capale powinny zostać przedstawione zarzuty szpiegostwa.

Biernacki dodaje: - Zastanawiały mnie działania prokuratury w 2014. Razem z posłem PiS Markiem Opiołą w poprzedniej kadencji Sejmu interweniowaliśmy w tej sprawie i zajmowaliśmy się tym tematem na posiedzeniach komisji ds. służb specjalnych. Pytałem wtedy Andrzeja Seremeta , ówczesnego prokuratora generalnego, dlaczego porucznikowi nie ogłoszono zarzutów szpiegostwa. To samo pytanie zadawałem płk Jerzemu Artymiakowi, naczelnemu prokuratorowi wojskowemu. Ich odpowiedzi były wymijające.

Będzie odpowiedzialność za zniknięcie podejrzanego?

Prokuratura nie bada odpowiedzialności osób, które nie zdecydowały się na wcześniejsze ogłoszenie Capale zarzutów szpiegostwa.

Przyznaje, że dowody w 2014 roku nie były wystarczające. - Ogłosić komuś zarzuty można tylko wówczas, jeżeli dane istniejące w chwili wszczęcia śledztwa lub zebrane w jego toku uzasadniają dostatecznie podejrzenie, że czyn popełniła ta określona osoba – mówi Jaraszek.

Spotkania z GRU

Dziennikarze tvn24.pl ustalili, że Capała w 2014 roku został przyłapany na bezpośrednich kontaktach z oficerem rosyjskiego GRU. Wojskowa “kontra” podejrzewała, że porucznik zaoferował Rosjaninowi tajne pliki z zabezpieczonych komputerów do których miał dostęp w 2014 r. pracując w 1 Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie.

Wiele z takich plików odnaleziono w trakcie przeszukania mieszkania porucznika. Były to specjalnie zakodowane pliki programu Word. Dopiero po użyciu deszyfrującego programu okazywało się, że w pliku były zapisane dane oficerów lotnictwa, w tym ich adresy. Były też w nich dane dotyczące m.in planów lotów polskich myśliwców F-16.

Był w 36. SPLT

Sam porucznik Capała pracował w nieistniejącym już 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego (w jego miejsce powstała 1 Baza Lotnictwa Transportowego w Warszawie). Tym samym, który odpowiadał za transport najważniejszych osób w Polsce. Przed dwoma laty informację tę potwierdził naszym dziennikarzom rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych podpułkownik Artur Gorawski: "Zaczął służbę w 36. SPLT w styczniu 2001 r., zakończył 31 grudnia 2011 r. (jak wszyscy pozostali żołnierze jednostki – bo pułk został z tym dniem rozwiązany, w konsekwencji katastrofy w Smoleńsku – red.)."

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Stiopa (Wikipedia CC-BY-SA 3.0)

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24