Wielkie zamieszanie wokół głosowania nad ustawą o finansowaniu partii mogło wynikać z niewiedzy posłów. - Tak naprawdę nikt nie wie o co chodzi w tej ustawie – mówiła Nelli Rokita (PiS) w "Magazynie 24 godziny". – Takie wpadki się zdarzają – bagatelizował Jerzy Fedorowicz (PO).
Szkoda, że (w Sejmie - red.) nie ma dyskusji merytorycznych, może kiedyś będą, ja w to wierzę. Nelly Rokita, PiS
Doszło do takiej wpadki, bo tak się zdarza, przyczyną bywa także zmęczenie. Bo jacyś koledzy, którzy nie byli dobrze przygotowani, nie zajrzeli do swoich kartek. Zobaczyli, że nagle Platforma głosuje nie tak, jakby się wydawało. Nie mogła Platforma zagłosować za poprawką, która by zniszczyła całą uchwałę Jacek Fedorowicz, PO
Nieoczekiwanie przyjęto poprawkę klubu Polska XXI prowadzącą do całkowitej likwidacji takiego finansowania. W trakcie głosowań pomylili się posłowie PSL. W efekcie, przeciw projektowi głosowali nawet autorzy pierwotnego projektu - klub Lewicy. Po długich negocjacjach PO, PSL i SLD, klub Lewicy ponownie złożył swój projekt do marszałka Sejmu. W ekspresowym tempie przeprowadzone zostały dwa czytania, a także posiedzenie komisji finansów publicznych.
Rokita: zamieszanie to efekt braku dyskusji
Według Nelli Rokity w parlamencie brakuje debat na ważne tematy, w tym także na temat sposobów finansowania partii. - Szkoda, że nie ma dyskusji merytorycznych, może kiedyś będą, ja w to wierzę – mówiła Nelli Rokita w Magazynie 24 Godziny. - Ja na przykład jestem przeciwko temu, żeby partie były finansowane z budżetu państwa. Podoba mi się system francuski, tam od 1990 roku jest całkiem inny system. Otóż są okienka wyborcze, nie można korzystać z bilbordów i niepotrzebne są pieniądze – relacjonowała posłanka PiS.
- Takie mam wrażenie, że PSL trochę przysnął. Wynika to z tego, że nie wiedzą, czego dokładnie chcą – uważa Nelli Rokita. Zapewniła, że ona sama wiedziała o co chodzi w tym głosowaniu i głosowała "dobrze", czyli zgodnie ze wskazówkami swojej partii.
Przyczyną takich wpadek bywa "zmęczenie"
Jerzy Fedorowicz z PO uważa, że takie zamieszanie może się czasem zdarzyć w parlamencie. – Doszło do takiej wpadki, bo tak się zdarza, przyczyną bywa także zmęczenie. Bo jacyś koledzy, którzy nie byli dobrze przygotowani, nie zajrzeli do swoich kartek. Zobaczyli, że nagle Platforma głosuje nie tak, jakby się wydawało. Nie mogła Platforma zagłosować za poprawką, która by zniszczyła całą uchwałę - wyjaśniał.
Zaznaczył, że ma szacunek do posłów, którzy mają inne poglądy w sprawie finansowania partii politycznych .- To program, który mówi, że wspieranie partii z budżetu jest wskazane, m.in. ze względu na możliwość korupcji – mówił Fedorowicz.
Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24