Prezydent jest autentyczny, a nie plastikowy. Nie obawia się wejść w tłum i ma dobry kontakt z ludźmi - tak o Lechu Kaczyńskim mówił w "Faktach po Faktach" nowy szef jego kancelarii Władysław Stasiak. Według niego, przesłanie głowy państwa trafi w końcu do społeczeństwa i dlatego nie przegra kampanii prezydenckiej.
Stasiak zapewniał, że prezydent nie jest taki, jak to określił w wywiadzie dla „Dziennika” Piotr Kownacki, za co zresztą został zdymisjonowany (były już szef prezydenckiej kancelarii stwierdził, że Lech Kaczyński jest zbyt szczery i prostolinijny).
"Ludzie rozumieją L. Kaczyńskiego"
– Jest zaprzeczeniem czasu plastiku. Jest autentyczny, a nie zbyt prostolinijny. Ma jasną wizję państwa i wskazuje na to, co jest ważne dla Polski – ocenił Stasiak. Nie zgodził się, że Lecha Kaczyńskiego czeka w 2010 r. wyborcza klęska. – Przesłanie prezydenta, że warto się zajmować realnymi problemami dotrze w końcu do Polaków - powiedział nowy szef kancelarii.
Odniósł się w ten sposób do sondażu SMG/KRC przeprowadzonego dla TVN24. Lech Kaczyński uzyskał 10 proc. poparcia i dał się wyprzedzić Jolancie Kwaśniewskiej, Donaldowi Tuskowi oraz Włodzimierzowi Cimoszewiczowi.
Stasiak dopytywany, dlaczego przez cztery lata przesłanie prezydenta się nie przebiło, stwierdził: - Trochę się przebiło. A jest w tym – jak podkreślił Stasiak – zasługa samego prezydenta.
- Mało jest polityków, którzy mają taki kontakt z Polakami. Proszę mi pokazać polityka z wysokimi sondażami, który tak, jak pan prezydent Kaczyński nie boi się wejść w tłum i rozmawia. To się innym jakoś często nie przydarza. A prezydent ma dobry kontakt z Polakami. I jeśli mają okazję z nim rozmawiać, rozumieją go, wychwytują jego reakcje.
"Polityka nie jest na sprzedaż, prezydent to nie marka"
Dopytywany, czy szykowana jest zmiana w pracy kancelarii lub zaangażowanie PR-owców, aby przesłanie prezydenta dotarło do społeczeństwa, odpowiedział: - To nie jest promocja marki, prezydent nie jest marką. Nie traktujmy polityki jak czegoś na sprzedaż.
I dodał: - Przede wszystkim przesłanie merytoryczne, potem promocja. Prezydent jest człowiekiem pracowitym, nie boi się wyzwań i to zaowocuje. Wywołał przecież wiele ważnych tematów takich, jak bezpieczeństwo energetyczne, czy kryzys gospodarczy.
Stasiak zapewnił, że jako szef kancelarii nie będzie się zamykał w gabinecie, choć jak zastrzegł rzecznikiem prezydenta też nie będzie. - Lubię to, co przynosi sens. A tym niewątpliwie jest praca dla prezydenta. Moją rolą jest, żeby prezydent był organizacyjnie i koncepcyjnie wspierany w pełnieniu swojej funkcji - powiedział.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24