- Chapeau bas, wreszcie przerwano pewne tabu - tak Julia Pitera skomentowała informacje, że Donald Tusk palił marihuanę. Jej zdaniem premier przyznający się do tego budzi zaufanie. - Mi w czasach studiów zdarzało się pić wino gdzieś w parku – wyznała w RMF FM.
Grzech niezbyt ciężki, ale publiczne wyznanie padło. Czy to kolejny krok do tego, by politycy – jak chce Pitera – „przestali udawać, ze wszyscy byli święci”? - Pytanie, ile jeszcze popalało i dlaczego dopiero po 20 latach wolnej Polski pierwszy premier się do tego przyznał. Także chapeau bas, wreszcie przerwano pewne tabu – uważa posłanka.
Pytana, czy premier przyznający się do używania miękkich narkotyków budzi w niej entuzjazm czy wstyd, odparła: - Budzi zaufanie, ponieważ jeżeli ktokolwiek jest bez grzechu, to niech powie, że niczego nie zrobił w latach młodości. Uważam, że dobrze, że trzeba zacząć mówić prawdę o sobie. Polityk musi powiedzieć prawdę o sobie i to się stało - podkreśliła.
Pitera zapowiedziała też, ze przyjrzy się bliżej finansom koalicjanta.
"Puls Biznesu" ujawnił, że pomagająca PSL w kampaniach wyborczych i zarządzająca jego nieruchomościami Fundacja Rozwoju, od sześciu lat bardziej niż na statutowej działalności koncentruje się na prowadzeniu interesów. Jednak działając jak spółka prawa handlowego, nie może jednocześnie korzystać z fundacyjnych ulg podatkowych..
- Wystąpiłam o akta Fundacji Rozwoju i one chyba jeszcze nie przyszły – stwierdziła. Pytana, czy Fundacja łamie prawo, odparła: - Nie łamie prawa, na tym polega problem. Ona, przez swoją konstrukcję, dopuszcza do pewnego rodzaju patologicznych zachowań.
- Patologiczne zachowania, w które uwikłany jest wicepremier rządu? Waldemar Pawlak stoi przecież na czele tej fundacji – dopytywał dziennikarz. - Tak. Niestety tak jest – powiedziała Pitera. Według niej można tu mówić o konflikcie interesów.
- Mówię, że dopuszczone są możliwe patologiczne zachowania. Mieliśmy patologiczne fundacje w fundacjach, natomiast generalnie rzecz biorąc, to są sytuacje, w których jest bardzo głęboki konflikt interesów i trzeba ustawowo uniemożliwić tego typu zachowania – zapowiedziała.
Źródło: RMF FM, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP