Ratownicy GOPR zakończyli poszukiwania dwojga turystów, którzy zaginęli w okolicach Polany Jakuszyckiej. Kierownik akcji Jacek Kierzuń uznał, że nie ma żadnych szans na ich odnalezienie. Jak dotąd też nikt z właścicieli hoteli i pensjonatów, ani ktokolwiek inny nie zgłosił zaginięcia dwóch osób.
Z prośbą o pomoc zadzwoniła kobieta, która powiedziała tylko, że jej mąż nie oddycha, po czym połączenie zostało przerwane. Z zaginionymi osobami nie ma kontaktu, bo turystka dzwoniła z numeru zastrzeżonego.
Goprowcom nie udało się odnaleźć żadnych śladów. W poszukiwaniach brało udział 20 ratowników Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, pięciu z Horskiej Służby ze Słowacji oraz dwa psy ratownicze. Dodatkowo karkonoski GOPR zorganizował ratowników-ochotników, którzy sprawdzali tereny Polany Jakuszyckiej i okolicznych tras narciarskich.
W Karkonoszach panują skrajnie trudne warunki pogodowe. Od kilku godzin szaleje zamieć. W tych warunkach kontynuowanie akcji zagrażałoby bezpieczeństwu ratowników.
ab,mon/tr
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24