Policjanci z Gdyni podczas obławy na jednego z poszukiwanych w mieszkaniu ujęli jeszcze dwóch ściganych listami gończymi przestępców. Zatrzymano też ich kolegę, który groził policjantom nożem.
Kryminalni z Gdyni mieli podejrzenia, że w jednym z mieszkań ukrywa się poszukiwana osoba. Kiedy dotarli z mieszkania dochodziła muzyka i nikt nie odpowiadał na wezwania policjantów. Po chwili funkcjonariusze namierzyli mężczyznę, który próbował uciec przez okno, jednak na widok funkcjonariuszy wycofał się. Stojący pod drzwiami kryminalni usłyszeli jednocześnie odgłosy przesuwania mebli i barykadowania drzwi. Wezwali posiłki i straż pożarną, która wyważyła drzwi. Po wejściu do mieszkania policjantów zaatakował agresywny człowiek, który groził im nożem. Po chwili został obezwładniony.
Chcieli jednego, zabrali czterech
- Gdy policjanci rozglądali się po mieszkaniu okazało się, że oprócz obezwładnionego awanturnika i dwóch kobiet, jest tam także poszukiwany i dwaj inni mężczyźni, którzy również powinni przebywać za kratkami – powiedziała portalowi tvn24.pl Dorota Podchorecka z gdyńskiej policji.
Wszyscy poszukiwani w momencie wejścia do środka policji próbowali jeszcze się ukrywać. Jeden schował się pod leżącą na łóżku pościelą, drugi wcisnął się w kuchni pod szafkę, a trzeci pod dziecięce łóżeczko.
Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Będą odsiadywać kary na które zostali wcześniej skazani. Dodatkowo, mężczyzna, który zaatakował policjantów nożem, odpowie za czynną napaść na funkcjonariusza. W więzieniu może spędzić nawet 10 lat.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24