Do października sąd odroczył proces dwóch młodych kobiet, które bez staników opalały się na miejskiej plaży "Arkonka" w Szczecinie. Kobiety są oskarżone o "nieobyczajny występek". Pierwszy proces nie doszedł do skutku, bo... sąd nie pomieścił dziennikarzy.
Do zdarzenia doszło w maju. Kobiety opalały się topless na plaży "Arkonka" w Szczecinie. Obok pojawił się patrol - policjant i strażnik miejski. Funkcjonariusze poprosili, żeby panie się ubrały. Kobiety posłusznie wykonały polecenie, więc funkcjonariusze odjechali.
Recydywistki...
Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany Atykuł 140 kodeksu wykroczeń
Twierdziły, że leżały na brzuchu
- Powiedziały, że opalały się leżąc na brzuchu. Relacja policjanta wyglądała zupełnie inaczej, więc skończyło się na skierowaniu sprawy do sądu grodzkiego, który ją rozstrzygnie - powiedział "Gazecie Wyborczej" Artur Marciniak, rzecznik prasowy Komisariatu Pogodno.
Za dużo dziennikarzy
Proces miał odbyć się miesiąc temu. Okazało się jednak, że zainteresowanie mediów było tak duże, iż sąd nie zdołał pomieścić dziennikarzy, ich mikrofonów i kamer w małej sali rozpraw. To stało się powodem odroczenia rozprawy aż do 12 września.
Kara za nieobyczajny wybryk
Według policji opalanie się topless jest w polskim prawie zakazane przez artykuł 140 kodeksu wykroczeń, który mówi, że "kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany".
tk//kwj
Źródło: TVN24, "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24