Janusz Palikot nie daje za wygraną. Po tym, jak sąd nie wszczął procesu ws. obrazy prezydenta, Palikot atakuje dalej. Tym razem - z pomocą prawa. Poseł PO przygotował autorski projekt nowelizacji ustawy, który ma zmusić prezydenta do opublikowania raportu o swoim zdrowiu. - Nie dawajcie się nabierać na socjotechniczne kopniaki Palikota - skomentował Jacek Kurski (PiS).
Enfant terrible Platformy Obywatelskiej znów zaskoczył nowym gadżetem. Zaprezentował koszulkę z napisem: "Jestem z Napieralskim, jestem z Olejniczakiem, jestem z SLD". – Mam nadzieję, że to pogodzi lewicę w sprawie pomostówek - stwierdził, nawiązując do piątkowego głosowania w Sejmie ws. prezydenckiego weta dotyczącego ustawy o emeryturach pomostowych. Decydujące w tym głosowaniu będzie stanowisko Lewicy, która jeszcze w czwartek ma podjąć decyzję: poprzeć czy odrzucić weto prezydenta.
Raport o zdrowiu prezydenta i premiera
Nowelizacja ustawy o dostępie do informacji publicznej autorstwa Janusza Palikota, wprowadza nowe obowiązki dla prezydenta i premiera, którzy 14 dni po objęciu urzędu i po każdym roku pracy musieliby przedstawić raport o stanie swojego zdrowia. - Być może przepis ten powinien objąć więcej osób - zastrzegł Palikot.
Dodał, że teraz ustawa będzie opiniowana m.in. przez biuro legislacyjne Sejmu oraz kancelarie prezydenta i premiera. Poseł przewiduje, że proces ten potrwa dwa miesiące. Potem liczy na to, że ustawa trafi do Sejmu, a następnie do Senatu.
- Uważam, że obywatelom ta wiedza się należy, to jest ugruntowane w kulturze anglosaskiej, np. w USA - tłumaczył Palikot. Poseł wyraził nadzieję, że jego działania w tej sprawie staną się początkiem ogólnopolskiej debaty.
Kurski: To kolejna prowokacja
Według Jacka Kurskiego z PiS, nowa inicjatywa Palikota to kolejna prowokacja wobec prezydenta RP. Dodał, że najlepszym komentarzem jest ignorowanie tych prowokacji i pominięcie ich milczeniem. - To małe, niskie i bez znaczenia - ocenił.
Przyznał, że gdyby projektowi posła PO przyświecały szlachetne intencje, to można by się nad nim zastanowić. - Ale on tylko prowokuje i odwraca uwagę od tego, co się dzieje w kraju - dowodził.
Ocenił też, że Platforma Obywatelska "autoryzuje tego rodzaju ekscesy, i to bardzo źle świadczy o Donaldzie Tusku".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24