Ministerstwo Obrony Narodowej stworzyło pierwszą od dziewięciu lat Strategię Obronności RP - jawny dokument opisujący kierunki przemian, w których powinien zmierzać polski system obronny. Według resortu, konflikt zbrojny na dużą skalę w niedalekiej przyszłości jest mało prawdopodobny, a wśród największych zagrożeń dla naszego bezpieczeństwa wymienia się terroryzm.
Według dokumentu MON zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski pozostają w ścisłym związku z problemami globalnymi. Grozić nam może więc terroryzm, w tym cyberterroryzm i terroryzm z użyciem broni masowego rażenia; zorganizowana przestępczość międzynarodowa opierająca swą działalność na przemycie broni, handlu narkotykami i ludźmi oraz konflikty na tle religijnym, etnicznym i kulturowym.
Na czele zagrożeń pozamilitarnych znajdują się te związane z bezpieczeństwem gospodarczym, zwłaszcza energetycznym.
NATO, UE, USA
Według relacji PAP, w dokumencie przeczytamy m.in., że głównym punktem odniesienia dla polskiej polityki zagranicznej i obronnej jest członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim (NATO) i Unii Europejskiej oraz strategiczne partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi.
Według strategii, niezależnie od rozszerzania strefy geograficznego oddziaływania NATO i UE stabilizacja polityczna oraz rozwój społeczno-gospodarczy całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej leży w interesie narodowym Polski. Budowa dobrosąsiedzkich, popartych wzajemnym zrozumieniem stosunków z Rosją, Białorusią i Ukrainą powinna być jednym z fundamentów polskiej polityki zagranicznej.
Strategia po dziewięciu latach
Ostatnia Strategia Obronności RP wydana została w 200 roku. Od tamtej pory upadły wieże World Trade Center w Nowym Jorku, wzięliśmy udział w wojnach w Iraku i Afganistanie, a polska armia stała się profesjonalna. - Stary dokument nie pokazuje przemian i kierunków w których powinien zmierzać nasz system obronny; nowa strategia obronności to robi - ocenił minister obrony Bogdan Klich. Jego zdaniem nowy dokument ułatwi resortowi obrony planowanie rozwoju armii.
- Mamy strategię bezpieczeństwa narodowego z 2007 r., która dobrze opisuje zadania dla naszego wojska i nie tylko, w zakresie bezpieczeństwa państwa. Mamy strategiczno-polityczą dyrektywę obronną, dokument niejawny, przygotowany w Ministerstwie Obrony, zaaprobowany przez rząd i podpisany przez prezydenta w 2009 r. Nie mieliśmy nowej strategii obronności, czegoś co byłoby łącznikiem między strategią bezpieczeństwa i dyrektywą - uważa minister. - Strategia jako dokument jawny pokaże każdemu, kto będzie chciał ją przeczytać, jakie są powinności systemu kierowania obronnością państwa, co powinno robić wojsko, co pozamilitarne elementy naszego systemu obronnego - dodał Bodan Klich.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24