"Rządy PiS dla Stoczni nie przyniosły nic pozytywnego. My w Gdyni mamy tego pełną świadomość i nie pojedziemy do Gdańska słuchać dyrdymałów" - pisze część związkowców z "Solidarności" Stoczni Gdynia w liście do szefa NSZZ "S", Janusza Śniadka. Zapowiadają, że 4 czerwca nie będzie ich na wiecu, który jest częścią obchodów 20. rocznicy obalenia komunizmu - informuje "Gazeta Wyborcza".
List do Janusza Śniadka jego koledzy z macierzystej organizacji związkowej - Komisji Wydziałowej NSZZ "S" Biura Projektowego Stoczni Gdynia wysłali kilka dni temu.
Stoczniowcy argumentują, że gdańskie obchody "nie będą uczczeniem rocznicy Wyborów prowadzących do powstania pierwszego demokratycznego Rządu w powojennej Polsce". "Dzisiaj historię Solidarności chcą weryfikować tacy działacze jak Pan Guzikiewicz, Gałęzewski (szefowie "S" Stoczni Gdańsk), Jacek Kurski, Jarosław Kaczyński, czy Pan Andrzej Gwiazda. Oni zamierzają w Gdańsku wołać: +Solidarność to my, reszta to ZOMO+" - piszą stoczniowcy.
Radzą też, że "jeżeli +Solidarność+ ma przetrwać, to powinna wyzwolić się z powiązania z jedną opcją polityczną". Ich zdaniem, rządy PiS nie przyniosły nic pozytywnego dla Stoczni.
"Solidarność" 4 czerwca uczci w Gdańsku
Obchody 4 czerwca "Solidarność" rozpocznie od uroczystej mszy św. pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Msza rozpocznie się o godz. 12.00, przewodniczył jej będzie prymas Polski kardynał Józef Glemp. Kazanie wygłosi metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Po mszy przewidziane są wystąpienia i złożenie kwiatów pod pomnikiem.
Wiadomo już, że na obchodach w Gdańsku pojawi się prezydent Lech Kaczyński.
Przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców miało się także odbyć spotkanie premierów krajów europejskich z młodzieżą. Jednak wobec zapowiedzianej na 4 czerwca w tym samym miejscu manifestacji Solidarności premier Donald Tusk postanowił o przeniesieniu politycznej części obchodów, z udziałem szefów rządów krajów Grupy Wyszehradzkiej, do Krakowa. Premier zapowiedział, że po spotkaniu w Krakowie przyjedzie też do Gdańska.
Związkowcy z kolei zadeklarowali, że zamiast planowanej manifestacji odbędzie się wiec.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24