- Na pewno był człowiekiem wybitnym [...]. Nigdy nie udawał, nie tworzył wrażenia, nie wprowadzał nikogo w błąd - powiedział o zmarłym Tadeuszu Mazowieckim Antoni Macierewicz. Poseł przyznał, że nie we wszystkim zgadzał się z byłym premierem, ale ten "był bardzo uczciwy" w tym co robił.
Macierewicz wspomina, iż działając w opozycji, wielokrotnie stykał się z Mazowieckim już od lat sześćdziesiątych. - Na pewno był znaczącą postacią środowisk politycznych kontestujących ówczesny reżim komunistyczny - stwierdził poseł PiS.
"Realistyczny" polityk
W ocenie Macierewicza, Mazowiecki "odegrał olbrzymią rolę jako doradca Solidarności, będąc zwolennikiem bardzo ostrożnych działań politycznych, ewolucyjnych metod postępowania". Poseł PiS mówiąc o zmarłym wielokrotnie podkreśla, jego "realistyczne" podejście do aspiracji politycznych opozycji. - Realistycznie wskazywał, iż jego zdaniem polskie możliwości są bardzo ograniczone. Moim zdaniem się mylił, ale był bardzo uczciwy w swoich działaniach politycznych - powiedział Macierewicz. - Tadeusz Mazowiecki nigdy nie udawał, nie tworzył wrażenia, nie wprowadzał nikogo w błąd swoimi działaniami i tym, co mówił - dodał. Macierewicz zaznacza, iż Mazowiecki "obawiał się zbyt radykalnych ruchów", co "nas zawsze bardzo różniło". - Gdy dzisiaj patrzę z perspektywy dziesiątków lat, zastanawiam się, z jak wielkim realizmem podchodził do swojego środowiska i jego rzeczywistych aspiracji, które nie przekraczały poziomu limitowanej opozycji - tłumaczył poseł. Zdaniem Macierewicza, Mazowiecki odegrał "olbrzymią rolę" zarówno podczas strajku w Stoczni Gdańskiej, gdzie miał działać na "maksymalne ograniczenie aspiracji niepodległościowych", oraz jako pierwszy premier po Okrągłym Stole, kiedy "realizował tą umową zarówno w sferze politycznej, jak i gospodarczej".
Autor: mk//gak / Źródło: PAP