Posłowie Konfederacji wstrzymają się w czasie głosowania nad nowelizacją ustawy medialnej, nazywaną lex anty-TVN – poinformował na konferencji prasowej w Sejmie poseł Jakub Kulesza. Paweł Kukiz, lider Kukiz'15, zapowiedział, że poprze projekt nowelizacji. O tym, że zagłosuje przeciwko lex anty-TVN, poinformował z kolei poseł Kukiz'15 Stanisław Tyszka. Blok głosowań w Sejmie zaplanowany jest na godz. 17.
W środę posłowie zajmują się projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji nazywanym lex anty-TVN. PiS-owski projekt w zgodnej opinii komentatorów wymierzony jest w niezależność stacji TVN. Przeciwko zmianom w ustawie medialnej zaprotestowało wielu dziennikarzy, polityków i instytucji.
Konfederacja wstrzyma się od głosu
Kulesza poinformował, że posłowie Konfederacji będą głosować "jednolicie podwójnie". Czyli - jak wyjaśnił - będą się "jednolicie wstrzymywać (od głosu), zarówno podczas trzeciego czytania w Sejmie, jak i przy ewentualnym powrocie ustawy z Senatu".
Podkreślił, że jeśli dojdzie do zawetowania ustawy przez Senat, odrzucenie jej przez Sejm będzie wymagało bezwzględnej większości głosów "przeciw". - A więc głosy wstrzymujące będą traktowane jak głosy za odrzuceniem ustawy - dodał. Zgodnie z konstytucją Sejm uchwala ustawę zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (o ile konstytucja nie przewiduje innej większości). Natomiast odrzucenie weta Senatu przez Sejm wymaga bezwzględnej większości głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Według Kuleszy dwie strony sporu wokół nowelizacji "chcą traktować Konfederację jak worek kartofli, którym można przerzucać w jedną bądź w drugą stronę, mówiąc, że 'jak nie z nami, to przeciwko nam'". - A my jesteśmy nie przedmiotem, tylko ugrupowaniem podmiotowym, które ma własną wizję, własne stanowisko - podkreślił.
Poseł Konfederacji Robert Winnicki ocenił zaś, że "PiS i Jarosław Kaczyński nie mają żadnej wiarygodności, jeżeli chodzi o porządkowanie rynku medialnego po pięciu latach takiego funkcjonowania telewizji rządowej". - Dlatego dzisiaj nie stajemy ani w szeregach tych, którzy chcieliby z PiS-em powiększać jego władztwo, ale nie stajemy również wśród tych, którzy chcieliby bronić TVN, jako sztandaru wolności, bo nim po prostu nie jest, nie był i obawiamy się, że nie będzie - dodał.
Kukiz "za" lex anty-TVN
Paweł Kukiz napisał w środę na Facebooku, że choć zdaje sobie sprawę, że ustawa lex anty-TVN jest "na rękę PiS", to zamierza poprzeć projekt. "Od 2015 w programie K'15 był i jest plan repolonizacji mediów. Niedopuszczalną dla nas jest sytuacja, gdy jakiś kraj spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego może posiadać pakiet większościowy w mediach państwa UE" – stwierdził Kukiz we wpisie.
"Zdaję sobie sprawę z tego, że taka ustawa jest dziś na rękę PiS, bo osłabia możliwości propagandowe opozycji, ale wiem też, że druga taka okazja (na repolonizację czyli uniemożliwienie obcemu kapitałowi sterowania mediami) może się już nigdy nie zdarzyć więc z niej korzystam, realizując w ten sposób jeden z punktów programowych K'15" - dodał lider Kukiz'15.
Poseł Stanisław Tyszka z Kukiz'15 zapowiedział tymczasem, że będzie głosował przeciw.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24