Minister zdrowia Ewa Kopacz przedstawiła sejmowej komisji zdrowia założenia reformy służby zdrowia. Mówiła m.in. o decentralizacji NFZ, restrukturyzacji ZOZ-ów i szansach dla młodych lekarzy. - To zapowiedź zapowiedzi - komentował wiceprzewodniczący komisji zdrowia Marek Balicki (LiD).
Minister Ewa Kopacz zapewniła, że nie odejdzie od programu, z którym Platforma szła do wyborów w 2007 roku. - Ochrona zdrowia to priorytet rządu - stwierdziła podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia.
Kopacz, przedstawiając posłom plan na najbliższe cztery lata, przypomniała, że 1 stycznia weszły w życie unijne przepisy ograniczające czas pracy lekarzy. - Nie byliśmy przygotowani do wprowadzenia tej dyrektywy - powiedziała. Według niej, przyczyną jest to, że w Polsce jest zbyt mało lekarzy w szpitalach. Jak dodała, występuje też zjawisko "luki pokoleniowej" - młodzi lekarze muszą przejść długą drogę, aby pracować w szpitalu jako specjalista. Zdaniem Kopacz, 70 proc. lekarzy specjalistów ma powyżej 55 lat.
Dlatego - jak powiedziała Kopacz - rząd zajął się sprawą lekarzy rezydentów (młodych lekarzy po studiach odbywających specjalizację). Dodała, że zamierza zmienić termin zdawania Lekarskiego Egzaminu Podyplomowego, aby odbywał się on w czasie stażu, a także opracować katalog pytań i określić podręczniki, jakie będą obowiązywały przy jego zdawaniu.
Kopacz: Naprawa systemu bez szkody dla pacjenta
Minister zapewniła, że system ochrony zdrowia będzie naprawiany "krótkimi, zdecydowanymi ruchami, bez szkody dla pacjentów". Pierwsze działania dotyczące ochrony systemu służby zdrowia rząd ma przeprowadzić w pierwszej połowie tego roku.
Pierwsza będzie ustawa o restrukturyzacji Zakładów Opieki Zdrowotnej (ZOZ), która będzie projektem poselskim. Kopacz zwróciła się do posłów z prośbą, aby nie szukali w tym złej woli. Wyjaśniła, że pozwoli to na skrócenie procedury legislacyjnej o trzy miesiące i przełoży się na sytuację finansową szpitali.
Kopacz powiedziała, że projekt ustawy o restrukturyzacji zakłada fakultatywne przekształcanie ZOZ-ów w spółki prawa handlowego z samorządem lokalnym jako głównym udziałowcem. Dodała, że dobrze by było, aby w tych spółkach pracowali prawdziwi menedżerowie, niekoniecznie lekarze. Według niej, wymogiem powinny być odpowiednie kwalifikacje do zarządzania.
Minister powiedziała, że chciałaby, aby zarówno publiczne ZOZ-y, jak i nowo powstałe spółki prawa handlowego były równo traktowane przy dostępie do środków publicznych.
Kopacz: decentralizacja NFZ w 2010 r.
Minister Kopacz zapowiedziała też, że regulacje, które pozbawią Narodowy Fundusz Zdrowia pozycji monopolisty wejdą w życie w 2010 r. Chodzi o tzw. decentralizację płatnika (zastąpienie NFZ sześcioma funduszami ubezpieczeń zdrowotnych) zapowiadaną w programie wyborczym PO. - Fundusz nie może narzucać tego, co do niego nie należy, dziś chce uczyć lekarzy jak leczyć - powiedziała Kopacz.
Minister zdrowia zapowiedziała również, że w proponowanych przez jej resort ustawach jest rozwiązanie pozwalające wypłacać pieniądze z NFZ w dowolnym momencie. - Obecnie NFZ przekazuje pieniądze tylko w określonym trybie, a czasem jest potrzeba nagłego ich uruchomienia. To mogłoby zapobiec wielu tragediom - przekonywała minister zdrowia.
Balicki: To zapowiedź zapowiedzi
Projektów zapowiadanych przez minister zdrowia Ewę Kopacz nie ma na razie w formie materialnej - skomentował wiceprzewodniczący komisji zdrowia Marek Balicki (LiD). - To co usłyszeliśmy, to zapowiedź zapowiedzi - podkreślił Balicki.
Według niego, informacje o tym, że projekty będą inicjatywą poselską wskazują na to, że "albo ich nie ma w ogóle, albo są w takim stanie, że nie mogą przejść przez uzgodnienia międzyresortowe i konsultacje społeczne".
Balicki powiedział, że potrzebne są dwa plany wraz z harmonogramem: plan doraźny i plan działań długofalowych. Podkreślił, że jeśli resort chce debatować o reformach ochrony zdrowia wspólnie z opozycją, to powinien zaproponować "okrągły czy kwadratowy stół", dotyczący tego problemu.
Kopacz: moje projekty ustaw nie są oparte o projekty PiS
Jak mogą być oparte o projekty PiS? Mój projekt o prawach pacjenta to 2006 rok, ich projekt o prawach pacjenta, który nigdy nie zafunkcjonował, to rok 2007. Natomiast projekt o dodatkowych ubezpieczeniach nigdy nie zafunkcjonował, jeśli chodzi o PiS. Lista leków refundowanych, koszyk świadczeń gwarantowanych. Widzieliście go państwo - nie. Oni mówili o gwarantowanym, ja mówię o niegwarantowanym. Ewa Kopacz
Zwróciła także uwagę na projekt PO o zakładach opieki zdrowotnej, która - jak zaznaczyła - "wzbudzał tyle emocji i kontrowersji w kampanii wyborczej". - Jak to mógł być ich projekt? - pytała szefowa resortu zdrowia.
"Zrobię to ja, nie Boni"
Minister zdrowia pytana była także o rolę szefa doradców premiera Michała Boniego w przygotowywanej przez rząd reformie systemu opieki zdrowotnej. Media donoszą, że teraz to Boni miałby zająć się przygotowaniem reformy ochrony zdrowia. - Michał Boni, który dzisiaj jest w Ministerstwie Edukacji, a pojutrze będzie w Ministerstwie Pracy. Sądzicie, że tam też będzie przejmował rolę ministra. Koordynuje przekaz i jak nasza praca ma być sprzedawana na zewnątrz - mówiła Kopacz.
Dopytywana czy to Boni będzie pracował nad projektami ustaw zdrowotnych, odpowiedziała: "gwarantuję, że nie". Informacje "Dziennika" dementował już też premier i sam Michał Boni.
Sejm: informacja o sytuacji w służbie zdrowia na następnym posiedzeniu
Tymczasem PiS domagało się wprowadzenia informacji o sytuacji w służbie zdrowia do dzisiejszego porządku obrad Sejmu. Marszałek Bronisław Komorowski wniosek jednak odrzucił. - Chcę, aby informacja wiązała się z debatą nad zapowiedzianymi przez rząd projektami ustaw dotyczących reform w ochronie zdrowia. Nie zamierzam blokować debaty w Sejmie nad sytuacją w ochronie zdrowia - tłumaczył Komorowski.
Dlatego - jak powiedział - skierował do premiera Donalda Tuska pismo informujące, że chciałby aby taka debata się odbyła w Sejmie, także wraz z informacją rządu, ale wtedy, gdy będą już odpowiednie projekty ustaw.
We wtorek rząd zapowiedział złożenie w Sejmie projektów czterech ustaw rozpoczynających, według minister zdrowia Ewy Kopacz, "poważną reformę służby zdrowia". Według zapowiedzi polityków PO, mają one zostać formalnie złożone w Sejmie jako projekty poselskie, w przyszłym tygodniu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24